Leczenie stwardnienia rozsianego: czy biomarkery są przyszłością?
Spisu treści:
Informacje o pochodzeniu, produkty dla zdrowia jelit, testy na ojcostwo.
W dzisiejszych czasach można prawie wszystko zamówić pocztą.
ReklamaReklama Są nawet firmy, które analizują twoją krew bez zlecenia lekarza. Zapewniają testy chemii krwi i odnowy biologicznej w oparciu o wyniki.
Ile czasu upłynie zanim próbka krwi dostarczy informacji o tym, jaki jest typ stwardnienia rozsianego (MS), a także jak najlepiej go leczyć?
Nie długo, jeśli badania kliniczne nadal wykazują pozytywne wyniki z biomarkerami i potencjalnymi korzyściami dla osób cierpiących na SM.
OgłoszenieCzytaj więcej: Wczesne objawy stwardnienia rozsianego »
Odszyfrowywanie" płatków śniegu "
Biomarkery są genomowe, metaboliczne lub lipidomiczne. Stosuje się je do badań krwi, sekwencji DNA / RNA i analiz lipidowych.
Ostatnie badania wykazały, że biomarkery mogą być używane do definiowania stwardnienia rozsianego u ludzi, wskazywania typu MS, które ktoś ma, i dostarczania możliwych wskazówek dla leczenia i postępu.
Biomarkery nie są nowe.
Punkcja lędźwiowa, którą otrzyma wiele osób ze stwardnieniem rozsianym, pokaże poziom pewnych białek, które mogą sygnalizować obecność SM i pomóc w diagnozie. Ale to nie wystarczy.
MS jest tak wyjątkowy jak płatek śniegu. Żadne dwa przypadki nie są takie same, co stawia wyzwanie diagnostyce i leczeniu.
Jeśli lekarze mogą łatwo zidentyfikować chorobę, zdefiniować rodzaj stwardnienia rozsianego i odpowiednio dostosować leczenie, wtedy szanse pacjenta na zdrowsze życie są znacznie wyższe.
ReklamaReklama Ponadto osoby z SM mogłyby zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie walcząc z najlepszymi lekami na ich wyjątkową sytuację.
Czytaj więcej: Wpływ kawy i alkoholu na stwardnienie rozsiane »
Badanie odsłonięte
Wiele z tych badań zostało zaprezentowanych i omówionych na 32 Kongresie Europejskiego Komitetu ds. Leczenia i Badań nad Stwardnieniem Rozsianym (ECTRIMS), która miała miejsce wcześniej w tym miesiącu w Londynie.
OgłoszenieBadania pokazują, że biomarkery odgrywają dużą rolę w rozpoznawaniu choroby, zarządzaniu progresją i znajdowaniu najlepszych opcji medycznych dla osób ze stwardnieniem rozsianym.
To może oznaczać koniec zgadywania. Nigdy więcej prób i błędów. Wystarczy kilka badań krwi, a pacjent i lekarz otrzymają odpowiedzi przed rozpoczęciem leczenia.
ReklamaReklama Stwierdzono, że jeden biomarker, miR-150, identyfikuje pacjentów ze stwardnieniem rozsianym w porównaniu z osobami, które mają inne stany neurologiczne.
Nie ma jednego testu diagnostycznego dla stwardnienia rozsianego i przedstawianie symptomów często może być mylony z innymi chorobami, takimi jak choroba Lyme albo toczeń. Badanie to dostarcza dowodów klasy II, że CSR miR-150 odróżnia pacjentów ze stwardnieniem rozsianym od pacjentów z innymi stanami neurologicznymi.
Teraz, gdy okazało się, że miR-150 jest biomarkerem aktywnej choroby zapalnej, wykazuje on potencjał do zastosowania we wczesnej diagnostyce SM.
OgłoszeniePonieważ stwardnienie rozsiane może być trudne do zdiagnozowania i zmierzenia, pacjenci mogą przejść lata niepotrzebnych terapii. Dodatkowo, obecne terapie dla MS różnią się znacząco pod względem skuteczności u osobników, co sprawia, że krytyczne jest znalezienie biomarkerów mierzących progresję choroby.
Dowiedz się więcej: Test obrazowania może zidentyfikować biomarker choroby Alzheimera »
ReklamaReklamaPersonalizacja terapii
W rezultacie biomarkery udowadniają również swój sukces w tworzeniu spersonalizowanych metod leczenia.
Ale niektórzy ludzie ze stwardnieniem rozsianym nabywają przeciwciała od pewnych leków. A czasami te przeciwciała prowadzą do śmierci.
Podczas przyjmowania leku pacjenci mogą wytwarzać przeciwciała neutralizujące (NAb). Opracowanie ich może zająć miesiące lub lata iw tym czasie choroba pacjenta może nadal postępować. Choroby pojawiają się, gdy ciało postrzega leczenie jako obce i rozpoczyna atak na układ odpornościowy. Przeciwciało przyłącza się do leku, hamując skuteczność leku.
Ludzie, którzy uzyskają pozytywny wynik NAb, mogą zacząć wykazywać większą aktywność choroby, co prowadzi do zwiększenia uszkodzeń. Oni również napotykają na zwiększone koszty leczenia z powodu komplikacji.
Pacjenci stosujący interferon mają 45% szans na rozwinięcie tych neutralizujących przeciwciał. Interferon jest stosowany w wielu lekach modyfikujących przebieg choroby. Podczas gdy niektórzy ludzie odpowiadają, wielu innych nie, i może spędzić lata na leczeniu, które nie pomaga im.
W 2016 roku Biogen odnotował 10 kolejnych infekcji i cztery kolejne zgony z użyciem Tysabri (natalizumabu) z powodu rozwoju NAbs. Osoby te rozwinęły postępującą wieloogniskową leukoencefalopatię (PML), rzadką i zazwyczaj śmiertelną chorobą. Badania są kontynuowane w oparciu o biomarker, który zapobiega temu zjawisku.
Biomarkery są również używane do oceny skuteczności terapii fingolimodem w celu pomiaru progresji pacjentów, którzy przechodzą z jednej terapii lekowej na drugą.
W ostatnich dwóch dekadach badania próbowały zidentyfikować biomarkery, które umożliwiają lepsze leczenie stwardnienia rozsianego i pomagają poprawić jakość życia tysięcy ludzi ze stwardnieniem rozsianym.
Z lekami modyfikującymi chorobę (DMD), które kosztują od 5 000 do 6 000 dolarów miesięcznie, leczenie dla kogoś z SM może kosztować w górę z 62 000 000 lat bez ubezpieczenia, na rynku, który według prognoz ma osiągnąć 20 miliardów dolarów do roku 2024.
Dzięki temu biomarkery mogą naprawdę pomóc w przyszłości leczenia SM.