Kampania rozpoczęta w celu walki z masowymi niespodziankami, rachunki medyczne "Z sieci"
Spisu treści:
- Doktor jest, ale jest także" na uboczu "
- Grupy adwokatów konsumenckich Dołącz do walki
- Trzecia pacjentka zgłasza otrzymanie niespodzianki
Kiedy syn Susan Gillen Matthew został zabrany na oddział intensywnej terapii po wypadku w parku trampolin, nie wiedziała, że musi działać jako bramkarz przy drzwiach do szpitala.
Jednak ludzie, których musiała trzymać poza zasięgiem, nie byli obcymi ani oszustami. Byli personelem medycznym, który nie zawarł umowy ze swoją firmą ubezpieczeniową.
ReklamaReklama Kiedy jej syn przybył do szpitala Mercy San Juan w Carmichael w Kalifornii, ludzie, którzy go sprawdzili, zaakceptowali plan ubezpieczeniowy Gillen Blue Shield. Ale nie wiedząc o tym, nie znaczyło to, że wszyscy, którzy traktowali jej syna, byli automatycznie objęci.
nie myślisz o tym. Martwisz się tylko, czy twoje dziecko będzie żyło. Susan Gillen, klient Blue Shield"Nie myślisz o tym," powiedział Gillen Healthline. "Martwisz się tylko, czy twoje dziecko będzie żyło. "
Matthew będzie dobrze. Ale po kontuzji w lipcu 2014 r. Gillen odkrył, że nadchodzi jeszcze więcej bólów głowy.
"Szczerze mówiąc, cała sprawa to bałagan i widzę, że to oszustwo", powiedziała.
Przeczytaj więcej: Potężny rachunek dla lekarza, który nie pracuje w sieci? »
ReklamaReklamaDoktor jest, ale jest także" na uboczu "
Po pierwsze, Gillen mówi, że szpital zażądał, aby zapłaciła 6, 250 $, zanim potraktują jej syna.
"Powiedziałem, żeby przysłali mi rachunek", powiedziała.
Następnie, w styczniu, otrzymała rachunek za 721 USD od Acute Care Surgery, firmy z Ohio.
"Nie miałem pojęcia, co to jest", powiedział Gillen. "Sądziłem, że to z powodu kontuzji mojego syna. "
Po zadzwonieniu do firmy i popchnięciu ich do wiadomości, Gillen dowiedział się, że rachunek był dla lekarza, który leczył Matthew w izbie przyjęć.
ReklamaReklama Podczas gdy Mercy San Juan była częścią swojej sieci ubezpieczeniowej, lekarz prowadzący tego dnia nie był z nimi umówiony, więc rachunek nie był objęty jej ubezpieczeniem ani nie był rozliczany jako pomoc doraźna.
Susan Gillen"Jak to możliwe? Nie wybrałem mojego doktora. Szpital powinien mieć tylko tych lekarzy, którzy akceptują to samo ubezpieczenie, co oni - powiedział Gillen. "To absolutnie nie moja wina. Większość ludzi zrezygnowałaby i zapłaciła. Mogę po prostu zapłacić rachunek, ale jestem szalony. "
Gillen walczył z tym, wraz z oddzielnym 1 400 $ rachunkiem, który trafił do kolekcji, które ona powiedziała, że nigdy nie otrzymała w pierwszej kolejności.
Ogłoszenie"Cała sprawa jest grą, o ile ją widzę" - powiedziała. "Konsument jest nękany płaceniem tych kwot, bez względu na to, czy są one poprawne, czy nie, w obawie przed kolekcjami. "
Urzędnicy Mercy San Juan powiedzieli w mailu do Healthline:" Naszym priorytetem jest troska i bezpieczeństwo naszych pacjentów.Szanujemy prywatność naszych pacjentów i zgodnie z prawem nie możemy omawiać szczegółów ich opieki. Uważamy, że jest to problem pomiędzy pacjentem a ubezpieczycielem. "
ReklamaReklama Dowiedz się więcej: Niektóre szpitale przeładowują aż 1000%»
Grupy adwokatów konsumenckich Dołącz do walki
Sprawa Gillena nie jest unikalna.
Od czasu wdrożenia ustawy o przystępnej cenie (Career Care Act, ACA), liczba przypadków takich jak ona rośnie. Systemowe problemy z niespodziewanymi rachunkami szpitalnymi zwróciły uwagę grup takich jak Unia Konsumentów, które chcą, aby lekarze, specjaliści, laboratoria i szpitale nie dopuszczali się luk prawnych wobec pacjentów ubezpieczających, gdy grają zgodnie z przepisami.
OgłoszenieW Kalifornii, Watchdog Konsumentów i inni pozwali Blue Shield w szczególności za wprowadzanie w błąd swoich klientów na temat zakresu pokrycia ich nowych planów ACA.
Dzisiaj Departament Zarządzanej Opieki Zdrowotnej w Kalifornii ogłosił porozumienie z Blue Shield w tej sprawie. Jednak nie wszyscy konsumenci są zadowoleni. W komunikacie prasowym Consumer Watchdog stwierdził, że ugoda "nie gwarantuje, że klienci Blue Shield są w pełni refundowani za koszty, które ponieśli w wyniku fałszywych oświadczeń firmy dotyczących sieci lekarzy i szpitali. "
ReklamaReklama Państwo osiągnęło podobny układ z Anthem Blue Cross.
Nie wiesz, kiedy myślisz, że zapłaciłeś rachunki, a następnie, z lewego pola, trafisz na inny za setki dolarów, których nie powinieneś był płacić w pierwszym miejsce. Liz Helms, Koalicja Chronic CareLiz Helms, prezes i dyrektor generalny Kalifornijskiej Koalicji Przewlekłej Opieki Społecznej (CCCC), została sama opatrzona niespodziewanym rachunkiem za opiekę zdrowotną, o której przypuszczała, że jest objęta ubezpieczeniem. Stała się rzecznikiem praw pacjenta, ponieważ nie chce, aby ktokolwiek musiał przejść przez to samo.
CCCC uruchomiło MyPatientRights. org w lipcu, strona poświęcona pomaganiu ludziom poruszać się po tym często wyczerpującym i kosztownym procesie.
"To bardzo mylące dla wielu ludzi. To, czego nie wiesz, to kiedy myślisz, że zapłaciłeś rachunki, a potem, z lewego pola, trafisz na inny za setki dolarów, na które nie powinieneś był płacić ". Helms powiedział Healthline. "To większy problem niż sobie uświadamiamy. Nie wiemy, ilu ludzi się to dzieje. "
Przeczytaj więcej: Przeżyłeś raka, teraz jak płacisz rachunki»
Trzecia pacjentka zgłasza otrzymanie niespodzianki
Według sondażu przeprowadzonego wśród konsumentów, jedna trzecia Amerykanów zgłasza niespodziankę medyczną rachunek w ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy ich ubezpieczenie zdrowotne zapłacił mniej niż się spodziewali.
Consumers Union, dział Consumer Consumacy Consumer Reports, dąży do zmiany tych praktyk na poziomie państwowym.
DeAnn Friedholm, dyrektor ds. Reformy zdrowia w Consumers Union, powiedział, że unikanie tych niespodziewanych rachunków może być wystarczająco trudne, kiedy można przewidzieć wizytę u lekarza, ale sytuacje awaryjne jeszcze bardziej utrudniają.
"Od lat słyszymy przerażające historie od konsumentów uderzanych z niespodziewanymi medycznymi rachunkami po procedurach rutynowych i awaryjnych", powiedziała w komunikacie prasowym. "Nawet jeśli idziesz do szpitala w swojej sieci, niefortunną prawdą jest to, że nie ma gwarancji, że całe twoje leczenie - czy to radiolog, anestezjolog, czy praca laboratoryjna - będzie traktowane jako sieć, pozostawiając pacjentów z powodu tysięcy dolarów, których nigdy nie przewidywali. "
Historia Gillena nie ma szczęśliwego zakończenia. Po około 12 godzinach rozmowy telefonicznej i miesiącach targowania się ze szpitalem i jej firmą ubezpieczeniową, system wreszcie dotarł do niej.
"Poddałem się i zapłaciłem, ale przynajmniej walczyłem", powiedziała.
Po dzisiejszej ugodie będzie mogła ubiegać się o zwrot kosztów z Blue Shield. Sprawa tocząca się przed sądem w San Francisco ustali, czy klienci tacy jak Gillen mają prawo do zwrotu wszystkich kosztów z własnej kieszeni lub tylko części.