Śmierć braterstwa Maynarda otwiera dialog z lekarzem na temat opieki na zakończenie życia
Spisu treści:
- Lekarze potrzebują więcej szkoleń w zakresie komunikacji na koniec życia
- Pilnie potrzebne pilnie
- Czy lekarz jest samobójcą napędzanym przez strach przed śmiercią?
- Jak mówimy o poważnej chorobie?
29-letnia Brittany Maynard, która cierpiała na glejaka wielopostaciowego, agresywną formę raka mózgu, zachwyciła miliony Amerykanów, ale także wzbudziła kontrowersje, kiedy zamieściła swoje plany na portalach społecznościowych, by "umrzeć z godnością. "Maynard przeprowadził się z Kalifornii do Oregonu, gdzie lekarz może przepisać lek na koniec życia śmiertelnie chorym pacjentom. Tak zwane samobójstwo wspomagane przez lekarza jest również legalne w stanie Vermont i Waszyngton. Został również zalegalizowany w Montanie na mocy orzeczeń sądowych, a nie legislacyjnych.
Prawo do umocnień zostało wprowadzone w Connecticut, Hawaje, New Hampshire, New Jersey, Pensylwanii, Kansas i Massachusetts. Tymczasem koalicja wiodących ośrodków opieki zdrowotnej w południowej Kalifornii wydała zestaw wytycznych wzywających do bardziej współczującej opieki przy jednoczesnym poszanowaniu życzeń pacjentów.
ReklamaReklama Czy lekarze uważają, że dostarczamy pacjentom dobrą opiekę na zakończenie życia? Czy śmierć z godnością określa drogę do przodu, czy też podważają autorytet lekarza?
Dowiedz się więcej o opiece paliatywnej i hospicyjnej »
Lekarze potrzebują więcej szkoleń w zakresie komunikacji na koniec życia
Dr. Eric Kodish, dyrektor Centrum Etyki, Nauk Humanistycznych i Duchowej Opieki w Cleveland Clinic, który opiekował się chorymi na raka przez 15 lat, zanim służył jako etyka medyczna, powiedział Healthline: "Pojawiła się niechęć do konfrontacji z śmiertelnością wśród Amerykanów. populacja. Nasze społeczeństwo zachowuje się tak, jakby nikt nie umarł, a jedyną pewną rzeczą jest to, że wszyscy umrą. "
Kodish powiedział we wrześniowym raporcie Institute of Medicine, "Dying in America", podkreśla potrzebę większej liczby umiejętności komunikacyjnych w szkolnych programach medycznych.
Nasze społeczeństwo zachowuje się tak, jakby nikt nie umarł, a jedyną pewną rzeczą jest to, że wszyscy umrą. Dr Eric Kodish, Cleveland ClinicUczęszczając do szkoły medycznej pod koniec lat 80., hospicjum było całkiem nowe, a "śmierć była postrzegana jako wróg" - powiedział Kodish. Chociaż szkoła medyczna w Cleveland Clinic i inne osoby w kraju zaczynają uczyć tych umiejętności komunikacyjnych, Kodish powiedział: "Oczywiście w edukacji medycznej jest jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o edukowanie lekarzy w zakresie komunikacji, opieki paliatywnej i hospicjum. "
ReklamaReklama Kodish powołał się na losowe badanie opublikowane dwa lata temu w New England Journal of Medicine, które zostało przeprowadzone na pacjentach z rakiem płuca. Połowa pacjentów otrzymywała opiekę hospicyjną, a pacjenci żyli dłużej niż pozostała połowa, którzy otrzymali typowe interwencje medyczne.
"Ludzie martwią się, że będą mieli mniej długiego życia, kiedy dostaną hospicjum, ale paradoksalnie może to być coś zupełnie odwrotnego" - powiedział Kodish.
Powiązane wiadomości: Co lekarze chcą na końcu życia różnią się od tego, co zapewniają »
Kodish popiera ogólnokrajową implementację zaawansowanych dyrektyw lub POLST, co oznacza zlecenia lekarzy na podtrzymujące życie leczenie. POLST to ustandaryzowany dokument, który zachęca lekarzy do rozmów z pacjentami i tworzenia specjalnych zamówień medycznych, które mają być honorowane przez pracowników służby zdrowia podczas kryzysu medycznego. POLST rozpoczął działalność w Oregonie w 1991 roku i jest obecnie promowany w ponad 26 stanach za pośrednictwem inicjatyw krajowych i stanowych.
"Zasadniczo najważniejsze jest poszanowanie życzeń pacjenta, gdy ma on zdolność do podejmowania własnych decyzji" - powiedział Kodish.
ReklamaReklama System Cleveland Clinic przeprowadza 500 konsultacji etycznych rocznie, a konsultacje na koniec życia są najczęstsze. Bez zaawansowanych dyrektyw, takich jak POLST, Kodish powiedział: "Wysiłek, aby członkowie rodziny powiedzieli:" Co by twój tata zdecydował, czy sam podejmie decyzję? ' jest krytyczny. Tak często lekarze tego nie robią. Mówią: "Co mamy robić? "Z powodu tej różnicy nadmiernie leczy się wielu ludzi i powoduje wiele cierpienia pod koniec życia, których ludzie by nie chcieli. "
Poznaj najlepsze blogi na temat raka piersi w roku»
Pilnie potrzebne pilnie
Dr. Ira Byock, założyciel i dyrektor medyczny Providence Institute for Human Caring i autor książki "Best Care Possible", uważa, że amerykański system opieki zdrowotnej zawodzi ludzi z poważną chorobą i ich rodzinami. "Potrzebujemy zaangażowanej publiczności, aby wiedzieć, jak wygląda lepsza opieka, i wiedzieć, jakie pytania zadawać, i wymagać tego", powiedział.
ReklamaJeśli wiesz, jakie są osobiste preferencje i priorytety danej osoby, łatwiej jest zapewnić im jak najlepszą opiekę. Dr Ira Byock, Providence Institute for Human CareingPilnie potrzebne jest zwiększenie liczby personelu w domach opieki, mieszkaniach wspomaganych i programach zdrowotnych w domu w celu zachowania ludzkiej godności, zwłaszcza tych, którzy są słabi i fizycznie zależni. "Wszystko to staje się jeszcze bardziej irytujące, ponieważ wiemy, że w geriatrii oraz w hospicjach i opiece paliatywnej wykazaliśmy, że znacznie lepsza opieka jest możliwa i opłacalna" - powiedział.
Byock jest optymistą, że wprowadzane są programy szkolenia komunikacyjnego dla lekarzy, a medycyna hospicyjna i paliatywna stają się pełnymi specjalnościami medycznymi, ale przyznał: "To nie wystarczy, by zaspokoić potrzeby zdrowotne starzejącej się populacji z rosnącą popularnością choroba przewlekła. "
ReklamaReklama Mieszkańcy medycyny powinni zrozumieć różnicę między leczeniem a opieką całej osoby podczas komunikacji z pacjentami, powiedział.Powinni dowiedzieć się o osobie, którą leczyli i co jest dla nich najważniejsze. "Kiedy już wiesz, jakie są osobiste preferencje i priorytety danej osoby, łatwiej jest zapewnić im jak najlepszą opiekę" - powiedział Byock.
Czy lekarz jest samobójcą napędzanym przez strach przed śmiercią?
Dr. Glenn Braunstein, wiceprezydent ds. Innowacji klinicznych w Cedars Sinai Medical Center w Los Angeles w Kalifornii, powiedział Healthline, że strach przed bólem i cierpieniem pod koniec życia wywołuje u pacjentów obawy o śmierć z godnością.
"Ludzie cierpiący na śmiertelne schorzenia również cierpią na depresję, co może być przyczyną tego, że chorzy chcą poddać się eutanazji i mają samobójstwo z pomocą lekarza lub popełniają samobójstwo za pomocą tabletek. "Braunstein powiedział.
OgłoszenieBraunstein jest zdecydowanym zwolennikiem zaawansowanych dyrektyw, a Cedars współpracuje z duchownymi w szpitalach w Los Angeles, aby zachęcać kongregantów do wypełniania zaawansowanych dyrektyw.
Wszyscy pacjenci w wieku powyżej 50 lat powinni otrzymać zaawansowane wytyczne w ramach rutynowej wizyty u lekarza pierwszego kontaktu, a szczególnie ważne jest, aby formularze były podawane pacjentom chorym na raka i pacjentom z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP) przed ich pierwszym odwiedzić ze specjalistą.
ReklamaReklama "Bardzo ważne jest, aby pacjenci, gdy są względnie zdrowi, podejmowali te decyzje i podejmowali decyzje oraz rozmawiali o nich ze swoimi rodzinami i rzecznikiem opieki zdrowotnej, a następnie, aby formularz został zeskanowany do elektronicznej dokumentacji medycznej. w ich systemie opieki zdrowotnej ", powiedział Braunstein.
Dalej mówił, że śmierć jest faktem i musimy ją zaplanować. Jeśli tego nie zrobimy, okradamy pacjentów i ich rodziny z możliwości robienia rzeczy w zaplanowany, przemyślany, metodyczny sposób, wyjaśnił.
Czytaj więcej: Rise in Palliative Care pomaga przewlekłym chorobom »
Braunstein, który jest zdecydowanym zwolennikiem łagodzenia bólu i cierpienia z opieką paliatywną, powiedział Maynard podjął racjonalną decyzję dla siebie, ale nikt nie wie na pewno, czy decyzja była właściwa. Prognozy dotyczące cierpienia, które mogła ponieść, mogły nie być dokładne. "Były jeszcze inne możliwości, które osobiście chciałbym zobaczyć, kiedy ona lub inni w jej sytuacji odkrywali" - powiedział Brauntstein.
Kodish uważa, że lekarz nie powinien być "agentem śmierci. "Jednak w stanach, gdzie legalne jest przepisywanie leków pacjentowi, aby pacjent mógł popełnić samobójstwo przy pomocy lekarza, powiedział, że musimy być bardzo pokorni. Chociaż powiedział, że nie napisze recepty, by pozwolić komuś popełnić samobójstwo, nie zabroniłby także wykonywania tej praktyki.
Jak mówimy o poważnej chorobie?
Dr. Rachelle E. Bernacki, dyrektor ds. Inicjatyw jakościowych w Dana-Farber Cancer Institute w Bostonie i dyrektor stowarzyszony programu opieki poważnej choroby w Ariadne Labs, jest współautorką badania "Komunikacja na temat głównych celów opieki nad chorymi. "
Opublikowany w JAMA, badanie obejmuje również Przewodnik po poważnej chorobie, opracowany przy pomocy Dr.Atul Gawande z Brigham i Szpital Kobiecy.
Przewodnik jest używany w dwuletnim randomizowanym, kontrolowanym badaniu w Dana-Farber z 95 lekarzami i 370 pacjentami. Bernacki powiedział, że prognozy wskazują na brak 12 000 lekarzy paliatywnych, więc poradnik powinien być stosowany przez lekarzy opieki paliatywnej do szkolenia innych lekarzy, aby porozmawiać z pacjentami o poważnej chorobie.
Pierwszym pytaniem lekarzy jest zachęcanie pacjentów do pytania: "Jakie jest twoje zrozumienie teraz, gdzie jesteś ze swoją chorobą? "
Bernacki powiedział, że 80 do 90 procent pacjentów chce wiedzieć wszystko o ich prognozie. "Prosimy lekarzy, aby naprawdę dawali prognostyczne zakresy i mówili:" Przewidujemy, że masz lata, lub jeśli są w szpitalu, dni lub tygodnie. "
" Pacjenci muszą wiedzieć, że ich czas jest ograniczony, aby mogli powiedzieć, co chcą osiągnąć, zamknąć swoje relacje i uporządkować swoje finanse. Przewodnik sugeruje pacjentom: "Jeśli pogorszy się Twoja sytuacja zdrowotna, jakie są twoje najważniejsze cele? '" powiedziała.
Lekarze powinni również skierować pacjentów do hospicjum wcześnie, ponieważ chociaż liczba osób korzystających z opieki hospicyjnej wzrasta, długość pobytu w hospicjum maleje, ponieważ wiele osób jest odkładanych zbyt późno.
Wreszcie, Bernacki powiedział, aby wyznaczyć lidera zespołu lekarzy odpowiedzialnego za rozpoczęcie dyskusji na koniec życia z pacjentami. "Jeśli nikt nie jest odpowiedzialny, to się nie kończy", powiedziała.
Zdjęcia dzięki uprzejmości www. thettittanyfund. org.
Znajdź lokalne badania kliniczne w twoim obszarze »