Dom Twój lekarz Wprowadza na rynek rakowy kryzys w Chinach

Wprowadza na rynek rakowy kryzys w Chinach

Spisu treści:

Anonim

W tym tygodniu rozpoczyna się kampania na amerykańskim rynku, próbując zmniejszyć rosnącą liczbę przypadków chłoniaka w Chinach.

Projekt China Lymphoma odbędzie się we wtorek wieczorem we wtorek w konsorcjum Sanford Consortium for Regenerative Medicine w hrabstwie San Diego.

ReklamaReklama Celem jest pomoc naukowcom zajmującym się chorobą nowotworową i firmami farmaceutycznymi, a także edukowanie ludzi w najludniejszym kraju na świecie o uleczalnej chorobie.

Projekt jest prowadzony przez Jamie Reno, trzykrotnie przeżywającego chłoniaka stadium IV, który przez 20 lat był dziennikarzem w tygodniku Newsweek, i napisał książkę o pacjentach, którzy przeżyli chłoniak, również w 10 krajach. jako w siódmej edycji.

Reno po raz pierwszy dowiedział się o ogólnym wzroście raka w Chinach, kiedy objął olimpiadę w 2012 roku w Pekinie jako dziennikarz. Czytał o wzroście chłoniaka w 2014 r. W Porcie południowo chińskim.

reklama

Reno, który jest także pisarzem freelancer dla Healthline, zgromadził uniwersytety, szpitale, firmy biotechnologiczne i urzędników państwowych z Chin i Stanów Zjednoczonych w ramach swojego projektu.

Czytaj więcej: Rak wciąż narastający problem na świecie »

ReklamaReklama

Kryzys nowotworowy w Chinach

Statystyki dotyczące raka nie są łatwe do zdobycia w Chinach.

Jednym z powodów jest to, że rząd po prostu nie gromadzi tych danych, a ludzie w wielu wioskach albo nie otrzymują leczenia, albo zgłaszają swoją chorobę.

Według raportu BBC z 2014 r. Chiny - z 1,4 miliarda ludzi, czyli około 20 procent światowej populacji - są domem dla 22 procent nowych przypadków raka na świecie każdego roku i 27 procent zgonów z powodu raka.

Agencja United Nations szacuje, że Chiny mają 3 miliony nowych diagnoz raka rocznie (w porównaniu do 1,6 miliona w USA) i 2,2 miliona zgonów na raka rocznie (w porównaniu do prawie 600 000 w USA).

To około 174 przypadków na 100 000 ludzi w Chinach (w porównaniu do 171 na 100 000 w USA).

ReklamaReklama Statystyki dotyczące chłoniaka są jeszcze trudniejsze do zdobycia.

Historia South China Morning Post przytoczyła raport biura zdrowia, w którym stwierdzono, że liczba pacjentów z chłoniakiem w stolicy Pekinu wzrosła z 4. 37 pacjentów na 100 000 w 2001 r. Do 9 13 pacjentów na 100 000 w 2010 r. Nie ma statystyk dla całego narodu.

Wydaje się, że wśród ekspertów nie ma wątpliwości, że chociaż wskaźniki zachorowalności na raka spadają w krajach rozwiniętych, takich jak USA, w Chinach dramatycznie rosną.

Ogłoszenie

Czytaj więcej: Dwie nowe możliwe metody leczenia komórek rakowych »

Dlaczego to się dzieje?

Eksperci twierdzą, że istnieje wiele przyczyn wzrostu zachorowań na raka w Chinach.

ReklamaReklama Jednym z nich jest wzrost zanieczyszczenia powietrza. Dotyczy to głównie obszarów miejskich. Drugim jest wzrost zanieczyszczenia wody. Ma to duży wpływ na obszary wiejskie.

Jeśli jesteś narażony na cząsteczki, które są okropne dla twojego ciała, to zwiększy to wszystkie rodzaje chorób, w tym raka. Li-Rong Lilly Cheng, Instytut Konfucjusza "Chiny są mocno zanieczyszczone" - powiedział Li-Rong Lilly Cheng, dyrektor Instytutu Konfucjusza na Uniwersytecie Stanowym w San Diego. "Jeśli jesteś narażony na cząsteczki, które są okropne dla twojego ciała, to zwiększy to wszystkie rodzaje chorób, w tym raka. "

Cheng jest członkiem China Lymphoma Project i odwiedził Chiny kilka razy w ciągu ostatniego roku jako ambasador organizacji.

Ogłoszenie

Chociaż istnieje niewiele statystyk dotyczących chłoniaka w Chinach, Cheng i inni są pewni, że choroba rośnie z powodu lekarzy i obywateli, z którymi rozmawiała.

"Każda osoba zna kogoś dotkniętego chłoniakiem" - powiedziała.

ReklamaReklama Cheng dodał jeszcze jeden czynnik, że ludzie żyją dłużej i to naturalnie zwiększy liczbę przypadków raka w społeczeństwie.

W Chinach nadal palą się palenie. To, w połączeniu z zanieczyszczeniem powietrza, zwiększa częstość występowania raka płuc i innych chorób, w tym chłoniaka.

Cheng powiedział, że informacje o niektórych rodzajach raka poprawiły się w Chinach, ale świadomość na temat chłoniaka jest nadal słaba.

Reno zgodził się, mówiąc, że wiele osób, u których zdiagnozowano chłoniaka w Chinach, poddaje się zanim jeszcze zaczną.

"Ludzie w Chinach, kiedy dostają diagnozę chłoniaka, myślą, że ich życie się skończyło," napisał Reno w liście otwartym, opublikowanym latem ubiegłego roku w wielu gazetach.

Ubóstwo to kolejny problem.

Cheng powiedział, że wielu ludzi, zwłaszcza na wsiach, nie ma pieniędzy, aby iść do szpitala, więc nie są oni zdiagnozowani, a tym bardziej leczeni, w przypadku chłoniaka.

"Kultura ubóstwa nie ma koloru ani rasy", powiedziała.

Czytaj więcej: Samotny ojciec pokonuje raka pęcherza, dzięki nowemu leczeniu »

Łączenie sił w bitwie

Aby pokonać wszystkie te przeszkody, projekt chłoniaka planuje zaatakować chiński problem nowotworowy na kilku frontach. Podstawowym celem będzie informacja i edukacja.

Reno powiedział, że jego grupa zapewni Chińczykom filmy, strony internetowe, broszury i porady, aby zwiększyć świadomość choroby i dostępne leczenie.

Współpracują również z firmami biotechnologicznymi i farmaceutycznymi, aby pomóc im wejść na rynek, który może być lukratywny.

Jedną z firm jest Denovo Biopharma w San Diego. W 2014 roku firma przejęła enzastaurynę, późny lek onkologiczny, od Eli Lilly and Company. Lek osiągnął obiecujące wyniki w II fazie badania z Lilly dla dużego chłoniaka z limfocytów B.Jednak nie spełniał standardów w fazie III.

Wygląda na to, że powinniśmy się zaangażować. Dr Xiangming Fang, Denovo Biopharma Denovo ma nadzieję wykorzystać swoją technologię biomarkerów, aby przyspieszyć leczenie. Oczekuje się, że wkrótce rozpocznie się faza IIb.

Dr Xiangming Fang, prezydent Denovo, powiedziała, że ​​bycie częścią China Lymphoma Project ma sens dla jej firmy.

"Wygląda na to, że powinniśmy się zaangażować" - powiedziała.

Organizatorzy projektu osiągnęli również porozumienie z Departamentem Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Massachusetts, aby wykorzystać niektóre aplikacje na smartfony, aby dotrzeć do pacjentów chorych na raka w Chinach.

Reno wyjaśnił, że w Chinach jest 700 milionów ludzi z inteligentnymi telefonami. Powiedział, że jest to "olbrzymi rynek", który można wykorzystać, aby podnieść świadomość.

Reno połączył się także z Zhizhongiem Li, autorem popularnego bloga i autorem książki o chińskich pacjentach z rakiem, aby pomóc w kampanii.

Cheng mówi, że projekt chłoniaka sprawi, że piłka będzie się toczyć, ale w końcu ludzie w Chinach będą musieli sami rozwiązać ten problem.

"To jest coś, co Chińczycy muszą przejąć na własność," powiedziała. "Możemy zacząć, ale Chińczycy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność. "