ŻYcie z cukrzycą w Grecji: historia Leny Zafeiriou
Spisu treści:
W naszym ciągłym cyklu dotyczącym cukrzycy na całym świecie Lena Zafeiriou, 37-letnia rodzina 1 mieszkająca w Atenach, dzieli się tym, jak to jest żyć w kraju w paraliżującym kryzysie gospodarczym. Zdiagnozowana z cukrzycą typu 1, gdy miała 11 lat, Lena pracuje teraz jako przedstawiciel biura obsługi klienta. Droga Leny z cukrzycą była wyboista, usiana wieloma komplikacjami. Ale ona nie pozwala, żeby cukrzyca ją spowolniła!
Lena pisze swój własny blog (w języku greckim) zatytułowany "Esencja życia" i jest zaangażowana w podnoszenie świadomości na temat cukrzycy w Grecji.
A Guest Post od Lena Zafeiriou
W Grecji szacuje się, że około 8% populacji ogólnej cierpi na cukrzycę typu 1 lub 2. To około 800 000 osób, a około 10% ma cukrzycę typu 1. Grecy widzą endokrynologa co miesiąc, aby otrzymać przepisaną przez nas insulinę, a co trzy miesiące sprawdzają nasz poziom A1c i wszelkie możliwe komplikacje. Widzimy wszystkich innych lekarzy (kardiologa, okulistę) co najmniej raz w roku, aby uzyskać roczną kontrolę. Naszym celem jest, aby poziom HbA1c wynosił poniżej 7%, chociaż ten cel osiąga mniej niż 20% chorych na cukrzycę typu 1.
W ciągu ostatnich 30 lat liczba diabetyków w Grecji wzrosła co najmniej czterokrotnie. Wielu z nich nawet nie wie, że choruje na cukrzycę lub zignoruje objawy. Właśnie dlatego imperatyw dla Greków jest szersze spojrzenie na tę sprawę. Niestety w naszym społeczeństwie nie do końca rozumieliśmy, co właściwie oznacza cukrzyca i jakie są jej komplikacje. Przyczyną jest słaba edukacja zdrowotna. Istnieje wiele nieporozumień na temat cukrzycy, ponieważ ludzie zazwyczaj nie uznają cukrzycy za chorobę wyniszczającą, ale jako fakt życia "to się dzieje, gdy się starzejesz."To przekonanie utrudnia życie cukrzycy typu 1 (zwłaszcza młodym dorosłym, którzy pracują), ponieważ są traktowani jak niewidzialni, przez społeczeństwo lub system opieki zdrowotnej.
W Grecji istnieją trzy główne państwowe placówki opieki zdrowotnej. Ubezpieczenie zdrowotne jest wspólnym kosztem, więc osoby pracujące w sektorze publicznym (nauczyciele, lekarze) przystępują do państwowego programu ubezpieczeń zdrowotnych, podczas gdy osoby pracujące w sektorze prywatnym mają prywatne ubezpieczenie, a pracownicy są zobowiązani do zapłaty za swoje ubezpieczenie, wraz z ich pracodawcy Szpitale są częścią Narodowego Systemu Opieki Zdrowotnej, ale wizyty są trudne do zdobycia, a prywatni lekarze wykonują dużo pracy dla tych, którzy mogą sobie na to pozwolić, spotkania lekarzy są opłacane przez pacjenta, a następnie pacjenci otrzymują refundowane przez ubezpieczenie Wszystkie rodzaje insuliny i pigułki na cukrzycę typu 2 są w pełni objęte ubezpieczeniem, ponieważ są uważane za "leki niezbędne dla przetrwania diabetyków". Ale my płacimy 25% kosztów nasze produkty na cukrzycę (mierniki, paski, pompy, nadajniki).
Teraz robię zdjęcia insuliny przy użyciu Lantusa, ale chciałbym być na pompie - mam nadzieję, że w ciągu roku. System jest tak powolny, że może upłynąć wiele miesięcy, zanim będziemy mogli odzyskać pieniądze, które zapłaciliśmy za dostawy cukrzycy. Dlatego ludzie zniechęcają się, podczas gdy powinni skoncentrować swoje wysiłki na radzeniu sobie z cukrzycą.
W tej chwili Grecja znajduje się w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej. Bezrobocie osiągnęło rekordowy poziom 16%, a wydatki na opiekę zdrowotną zostały obniżone. Ludzie cierpiący na cukrzycę żyją w wysoce niepewnym środowisku i próbują związać koniec z końcem. Wiele osób straciło pracę i nie ma żadnego ubezpieczenia ani szans na przyzwoitą emeryturę w przyszłości. Istnieje program zdrowia publicznego dla osób bezrobotnych, który pomaga pokryć wizyty w szpitalu, insuliny i niektóre produkty cukrzycy. Ale nie mają dostępu do wszystkich dostępnych świadczeń, takich jak nowe metody leczenia. Ci, którzy są bezrobotni, muszą płacić za insulinę, a także zapasy, wizyty lekarskie i pracę w laboratorium. Koszt to ponad 600 euro miesięcznie (co odpowiada 820 USD).
Jest to ponura rzeczywistość i każdego dnia robi się coraz bardziej mroczna i frustrująca. Chciałbym, abyśmy mogli być lepiej zorganizowani, mieć lepszą edukację zdrowotną i wydawać więcej pieniędzy w naszym systemie opieki zdrowotnej. W Grecji musimy uważać ludzi w potrzebie znacznie bardziej niż my.
Jeśli chodzi o badania w Grecji, niedawno odkryłem, że grupa naukowców z Instytutu Biologii przy Narodowym Centrum Badań Naukowych. Naukowcy odkryli marker o nazwie "prosort", a ten marker, który znajduje się we krwi osób z cukrzycą, jest używany do wskazania wadliwego wytwarzania określonego białka na powierzchni komórek nerkowych. Może to pomóc we wczesnym wykrywaniu retinopatii cukrzycowej i nefropatii. Również grecka badaczka, Iphigenia Economopoulos, była odpowiedzialna za grupę naukowców, którzy potrafią wytwarzać komórki in vitro, trzustkowe i wątrobowe z embrionalnych komórek skóry. Najbardziej obiecujące!
Moim głównym celem w życiu jest edukowanie ludzi na temat cukrzycy i tworzenie świadomości na temat jej komplikacji, dlatego stworzyłem mój blog o nazwie Esencja życia. Przez ostatnie 6 lat wspieram chorych na cukrzycę w moim kraju, publikując blog o moim życiu. Odkąd byłem dzieckiem, pisałem opowiadania, a kilka z nich opublikowano nawet w greckich gazetach! Skupiam swoją pracę na ludziach, którzy mają do czynienia z cukrzycą, rakiem lub depresją. Mam nadzieję pomóc ludziom, jak radzą sobie w życiu codziennym.
Lena, dziękuję ci za podzielenie się swoją historią! Uważamy, że osoby z PWD w Grecji mają szczęście, że mają kogoś tak namiętnego i opiekuńczego jak ty w swojej społeczności.
Zastrzeżenie : Treść stworzona przez zespół Diabetes Mine. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj.Zastrzeżenie
Ta treść została stworzona dla Diabetes Mine, blogu poświęconego zdrowiu konsumentów skupiającego się na społeczności chorych na cukrzycę. Treści nie są poddawane przeglądowi medycznemu i nie są zgodne ze wskazówkami redakcyjnymi Healthline. Aby uzyskać więcej informacji na temat partnerstwa Healthline z Diabetes Mine, kliknij tutaj.