Dom Lekarz internetowy Podatki na tytoń, ustawa antynikotynowa

Podatki na tytoń, ustawa antynikotynowa

Spisu treści:

Anonim

Środki antynikotynowe docierają do rekordowej liczby ludzi.

Jednak używanie tytoniu powoduje ponad 7 milionów zgonów na całym świecie każdego roku.

ReklamaReklama To dlatego, że około 1 na 5 osób na świecie nadal używa tytoniu. Około 70 procent z nich to palacze.

To sprawia, że ​​używanie tytoniu jest numerem jeden możliwej do uniknięcia przyczyny śmierci na całym świecie.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała wyniki dzisiejszego badania dotyczącego globalnego palenia tytoniu.

Ogłoszenie

Ponad 60 procent światowej populacji, według agencji, jest pod rządami, które wprowadziły podatki od papierosów, etykiety graficzne na opakowaniach, zakaz reklamy tytoniu, zakazy palenia w pomieszczeniach lub inne środki odstraszające tytoń posługiwać się.

To ponad 17 procent 10 lat temu, kiedy około 1 miliard ludzi cierpiało z powodu środków antytytoniowych. Ta suma wynosi teraz ponad 4 miliardy ludzi.

ReklamaReklama W 2007 r. 42 kraje miały co najmniej jedną z tych polityk kontroli tytoniu. Dzisiaj tak robi 121 narodów.

"Kraje o wysokim dochodzie osiągały dobre wyniki, ale jest wiele - na przykład w regionie Bliskiego Wschodu - które nie rozwinęły się" - powiedział Healthline dr Vinayak Prasad, szef działu kontroli tytoniu w WHO. "To, co widzieliśmy, to kraje o niskich dochodach, które zaczęły naprawdę dobrze działać, ale wciąż są daleko w tyle, ponieważ zaczęły się dalej. "

Środki na całym świecie

Prasad zauważył, że kontynentalna Afryka Subsaharyjska jest szczególnie opóźniona.

Ale 35 krajów o niskich i średnich dochodach wprowadziło zakaz palenia w budynkach publicznych, miejscach pracy i restauracjach w ciągu ostatniej dekady.

W Nepalu ostrzeżenia dotyczące 90 procent opakowań zostały uderzone w produkty tytoniowe.

ReklamaReklama Indie wprowadziły bezpłatną linię telefoniczną do rzucania tytoniu i powiązane programy po tym, jak 1 na 2 użytkowników z Indii zainteresowało się rezygnacją.

Ponadto 15 procent populacji nie zobaczy reklam lub sponsoringu firm tytoniowych - liczba, która chciałaby być znacznie wyższa.

Opodatkowanie prac tytoniowych

Organizacja chciałaby również, aby więcej wyrobów tytoniowych było opodatkowanych.

Ogłoszenie

Urzędnicy WHO uważają, że jest to najbardziej skuteczny i skuteczny sposób na pozbycie się ludzi oraz zniechęcenie nowych potencjalnych użytkowników wyrobów tytoniowych.

WHO naciska na podobne podatki na napoje słodzone cukrem.

ReklamaReklama Istnieje kilka dobrych przykładów wprowadzenia podatków, powiedział Prasad - na przykład na Filipinach i w Gambii.

"Ale te przykłady są bardzo nieliczne", zauważył, przypisując brak postępów w zastraszaniu, fałszywych argumentach ekonomicznych i prawnych wyzwaniach przemysłu tytoniowego.

Powiedział, że firmy te koncentrują się ostatnio na krajach azjatyckich, gdzie konsumpcja tytoniu wzrosła, a także w Afryce subsaharyjskiej.

Ogłoszenie

"Nadal jest mnóstwo zysków z krajów o średnich i wysokich dochodach," dodał.

Programy działają w Stanach Zjednoczonych

Jak skuteczne mogą być te środki antynikotynowe, które ostatecznie ograniczą liczbę palaczy w dłuższej perspektywie?

ReklamaReklama Jeśli ostatnie doświadczenia Stanów Zjednoczonych są jakimkolwiek wskazaniem, może więcej niż mogłoby się wydawać.

Wielu ekspertów uważało, że palenie nigdy nie spadnie poniżej 20 procent z powodu dedykowanych palaczy.

W 2004 r. 20 procent dorosłych Amerykanów paliło, w porównaniu z 24 procentami w 1997 r.

Wskaźnik palenia tytoniu oscylował wokół tego poziomu do roku 2009, zanim ponownie zaczął spadać, osiągając 15 procent w 2015 r.

przez dwie dekady wprowadzono środki podobne do tych wprowadzanych przez WHO.

Podatki wzrosły w wielu stanach, a palenie w budynkach użyteczności publicznej było stopniowo zakazane w większości Stanów Zjednoczonych.

Pierwszy zakaz palenia został wprowadzony 1 stycznia 1998 r. W Kalifornii.

"Myślę, że ten zakaz wejścia w życie jest najważniejszą rzeczą, jaka dzieje się dzisiaj w tytoniu w tym kraju", powiedział Stanton Glantz z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco, profesor znany z badań nad tytoniem, powiedział The New York Times in 1997. "Kiedy dzieje się to w największym, najbardziej zróżnicowanym stanie w kraju, a niebo nie spada, rozprzestrzeni się na cały kraj", powiedział.

Poszukiwanie dalszych redukcji

Dwadzieścia lat później ta wiadomość rozprzestrzeniła się na większą część świata.

Celem WHO jest zmniejszenie o 30% liczby palących w 2010 roku do roku 2030. Prasad powiedział, że nie będzie to możliwe bez rządów realizujących politykę antytytoniową na najwyższym poziomie.

Jednak po wprowadzeniu pewnych środków można jeszcze bardziej ograniczyć stosowanie tytoniu.

Michał Stokłosa, ekonomista z American Cancer Society, zauważył, że raport WHO podkreśla, że ​​podatki od tytoniu są jednym z najmniej wdrożonych środków. Powiedział też, że podatki mają pewne wyjątkowe cechy, jeśli chodzi o obniżanie wskaźników palenia.

"Inne środki, takie jak zakaz wprowadzania do obrotu, już istnieją i nie można tego poprawić. Podczas gdy w przypadku podatku od wyrobów tytoniowych zawsze można podnieść podatek ", powiedział Healthline.

Stoklosa i jego koledzy zagrali z celem redukcji o 30% i stwierdzili, że można to osiągnąć tylko przez podatki od tytoniu, jeśli wzrosłyby siedmiokrotnie.

"Ale to nie jest niespotykany wzrost", powiedział Stoklosa, i pomija to efekty innych działań.

"Prawdopodobnie nastąpiłaby większa redukcja, gdyby podatki wzrosły jeszcze bardziej" - zauważył. "W większości krajów świata środek ten jest w rzeczywistości niewykorzystany. "