Ryzyko samobójstwa u młodych dziewcząt
Spisu treści:
- Autyzm, zdrowie psychiczne, leki przeciwdepresyjne i samobójstwo
- Wpływ mediów społecznościowych i kontagionie samobójstw
- Co mogą zrobić o tym rodzice?
Nie ma nic bardziej rozdzierającego niż krótkie życie.
W Ameryce więcej ludzi odbiera sobie życie niż około 15 lat temu, nowy raport z Amerykańskich Ośrodków Zwalczania i Zapobiegania Chorób (CDC) został znaleziony.
ReklamaReklama Wskaźnik samobójstw wśród Amerykanów systematycznie spadał od 1986 r. Do końca stulecia, ale 15 lat później odnotowano ponad kwartalny wzrost zachorowań. Około 13 na 100 000 Amerykanów popełniło samobójstwo w latach 1999-2014, stwierdza raport CDC.
Dla mężczyzn najwyższe wskaźniki dotyczyły osób w wieku 75 lat lub starszych. Kobiety w wieku od 45 do 64 lat, największa grupa, odnotowały 63 procentowy wzrost od 1999 roku.
Największy skok, podczas gdy w 2014 r. Obejmował tylko 150 przypadków, dotyczył dziewcząt w wieku od 10 do 14 lat, co stanowi wzrost o 200 procent w ciągu 15 lat.
OgłoszenieWskaźniki samobójstw dla chłopców w wieku od 10 do 14 lat są najniższe dla mężczyzn w każdym wieku. Jednak nadal było 37 procent wzrostu. Liczba przypadków jest wyższa o 73 procent w przypadku dziewcząt z tej samej grupy wiekowej.
Wzrost liczby samobójstw wśród dzieci i młodzieży uwypukla złożoność problemów, z którymi się borykają, a mianowicie wzrost i wpływ mediów społecznościowych, szykanowania cybernetycznego oraz potencjalnego zakaźnego charakteru samobójstwa.
ReklamaReklama Dr. Dr Theodore Henderson, psychiatra dziecięcy w rejonie Denver, powiedział, że istnieją liczne czynniki, które mogą pomóc w wyjaśnieniu tych wskaźników, w tym wzrost autyzmu, ostrzeżenia o czarnej skrzynce na leki przeciwdepresyjne oraz pojawienie się mediów społecznościowych.
"Najbardziej niepokojące jest to, że pomysł samobójstwa staje się coraz młodszy", powiedział Healthline.
Autyzm, zdrowie psychiczne, leki przeciwdepresyjne i samobójstwo
W trakcie 15-letniego badania nastąpiło kilka zmian w stanie zdrowia psychicznego dzieci, w tym częstość zdiagnozowanych przypadków autyzmu.
W 2007 r. Szacunkowo jedno na 150 dzieci miało zaburzenie w spektrum autyzmu. Według najnowszych szacunków CDC twierdzi, że obecnie jest to około 68 dzieci.
Ponieważ dzieci z autyzmem mają od czterech do siedmiu ryzykownych samobójstw, Henderson mówi, że może to być czynnik, ale ciężko powiedzieć, że był on wielkim czynnikiem wzrostu liczby samobójstw wśród dzieci.
ReklamaReklama Kolejnym czynnikiem było to, jak traktowano depresję dziecięcą w tych latach. W 2004 r. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała najostrzejsze ostrzeżenia dotyczące czarnych skrzynek dotyczące leków przeciwdepresyjnych z selektywnym inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny, ponieważ dzieci i nastolatki miały zwiększone ryzyko myśli i zachowań samobójczych.
Zwiększone ryzyko, a także niechęć lekarzy do przepisywania im po ostrzeżeniu, pomogły zwiększyć liczbę prób samobójstwa, powiedział Henderson.
W późniejszych przeglądach FDA uznała, że leczenie dzieci lekami przeciwdepresyjnymi przeważa nad ryzykiem wystąpienia działań niepożądanych, w tym zachowań samobójczych. Epizody te występują zwykle tylko w małej grupie dzieci.
OgłoszenieWpływ mediów społecznościowych i kontagionie samobójstw
Samobójstwa wśród dzieci często pojawiają się na pierwszych stronach gazet, zwłaszcza gdy dziecko było prześladowane w szkole lub przez Internet, jeśli chodzi o poziom rozwoju lub orientację seksualną.
W październiku 2012 r. Kanadyjska nastolatka przesłała film wideo do siebie na YouTube, gdzie opowiedziała swoją historię nękania i prześladowania online. Czarno-białe wideo pokazuje, jak przegląda karty indeksowe zapisane czarnym markerem.
ReklamaReklama Następnego dnia popełniła samobójstwo. Film stał się bardzo popularny, a jej imię i historia stały się natychmiastowym międzynarodowym punktem rozmowy. Różne pliki wideo od tego czasu zgromadziły ponad 40 milionów wyświetleń.
Sześć miesięcy wcześniej pewien australijski nastolatek nakręcił prawie identyczne wideo na krótko przed tym, jak ona również próbowała popełnić samobójstwo. Australijka umarła po trzech latach służby życiowej. Znów pojawiła się na pierwszych stronach gazet, gdy jej rodzice wycofali się z życia.
Podczas gdy te tragiczne historie są opowiadane i relacjonowane za pośrednictwem mediów, sposób ich zgłaszania może pomóc utrwalić jeszcze więcej samobójstw.
OgłoszenieMadelyn Gould i Alison Lake z Instytutu Psychiatrycznego stanu Nowy Jork przyjrzały się nauce kryjącej się za zaraźliwą naturą samobójstwa. Okazało się, że wskaźniki samobójstw idą w górę po wzroście częstotliwości medialnych opowieści o samobójstwie i odwrotnie, gdy zgłoszono mniej historii.
Jednym z głównych czynników wpływających jest relacja z historii. Im bardziej dramatyczne nagłówki, tym więcej miejsc na frontowych stronach, powtarzające się raporty o tym samym samobójstwie i definitywnie oznaczające śmierć jako samobójstwo, wiązały się ze zwiększonym wskaźnikiem samobójstw.
ReklamaReklama "Zjawisko samobójstwa istnieje i przyczynia się do ryzyka samobójstwa, wraz z psychopatologią, podatnością na choroby, cechami rodziny i stresującymi wydarzeniami z życia", napisali Gould i Lake w artykule opublikowanym przez National Academy of Sciences.
Innymi słowy, wysłuchanie wiadomości o samobójstwie osoby - czy ta osoba jest znana, celebryta, czy też osoba, której śmierć przyciąga uwagę całego kraju - nie powoduje automatycznie popełnienia samobójstwa. Może jednak skłonić kogoś o skłonnościach samobójczych do podjęcia tego ostatniego kroku.
W swojej bestsellerowej książce "The Tipping Point" Malcolm Gladwell napisał o epidemii nastoletnich samobójstw w latach 70. i 80. na wyspach Mikronezji na południowym Pacyfiku, gdzie stawki były dziesięć razy wyższe niż gdziekolwiek indziej na świecie. Zaczęło się od jednego młodego człowieka i przyłapano go na tym.
"Nastolatkowie byli dosłownie zarażeni błędem samobójczym, a jeden po drugim zabijali się w dokładnie taki sam sposób w dokładnie tych samych okolicznościach" - podsumowuje Gladwell na swojej stronie internetowej.
Podczas gdy te naśladujące samobójstwa były ze sobą powiązane geograficznie, Internet i media społecznościowe wyeliminowały granice geograficzne. Dla wielu nastolatków świat online jest bardzo rzeczywisty, zwłaszcza jeśli na ich temat są zamieszczane złośliwe lub krępujące rzeczy.
Wcześniej mobbing musiał być przeprowadzany osobiście, przez telefon lub szeptany za czyimiś plecami. Teraz setki ludzi mogą otrzymać wiadomość od razu 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, ponieważ smartfony i aparaty fotograficzne są wszechobecne i gotowe do przesłania.
"Uważam to za bardzo przerażające," powiedział Henderson. "Media społecznościowe pozwalają ludziom być nieodpowiedzialnymi z tego, co mówią. "
Wraz z nastaniem mediów społecznościowych i smartfonów młodzież była najszybszą osobą. W ubiegłym roku jedna z ankiet Pew Research Center wykazała, że jedna czwarta nastolatków korzysta z internetu "prawie stale", podczas gdy połowa twierdzi, że używa go kilka razy dziennie.
Facebook, Instagram i Snapchat są dominującymi kanałami mediów społecznościowych dla nastolatków, jak wynika z badania Pew, a witryny te są miejscem, w którym dzieci mogą być ofiarami zastraszania.
Kiedy wieść o samobójstwie przenika ten świat, może mieć różne skutki dla różnych ludzi.
Tak jak wirus, zdrowa osoba ma większą szansę na walkę z błędem. Ci, którzy już są niezdrowo psychicznie lub emocjonalnie, pod względem zachowań samobójczych, mogą być bardziej podatni.
"Czy każde dziecko zmaga się z samobójstwem? Nie. Czy niektórzy? - Tak - odparł Henderson. "Media społecznościowe odgrywają w tym dużą, dużą rolę. "
Co mogą zrobić o tym rodzice?
Aktywność w życiu twojego dziecka jest pierwszą rzeczą, jaką rodzic może zrobić, aby wykryć oznaki lęku, depresji lub zachowań samobójczych. Jeśli dziecko zaczyna się wycofywać lub mieć obsesję na punkcie mediów społecznościowych, to jest dobry moment na dyskusję.
Henderson zaleca rodzicom śledzenie lub zaprzyjaźnienie się z dziećmi w mediach społecznościowych i podpisanie umowy na monitorowanie, do kogo wysyłane są wiadomości tekstowe i na temat treści SMS-ów. Telefony, mówi Henderson, są przywilejem, a nie prawem.
Oprogramowanie do kontroli rodzicielskiej, takie jak Net Nanny, może pomóc rodzicom w określeniu wieku dziecka, na który patrzy.
Szukaj również oznak nękania, zarówno online, jak i osobiście, i pomóż im znaleźć odpowiednie sposoby radzenia sobie z nimi.
"Poinformuj ich, że zawsze możesz rozmawiać", powiedział Henderson.