Walka z rakiem walczy o prawo do prawa do śmierci
Spisu treści:
- Ustawa o opcjach końca życia w Kalifornii
- Bitwa trwająca w Stanach
- Opozycja zakorzeniona w tradycjach moralnych
- Lekarze dzielą swoją rolę
- Zarządzanie oczekiwaniami śmiertelności
Jennifer Glass nie jest na łożu śmierci, ale kiedy nadszedł jej czas, ona chce iść tak, jak ona uważa za stosowną.
Wyszła za mąż po raz pierwszy w wieku 49 lat. Trzy miesiące później jej mąż poczuł coś dziwnego, dając jej masaż, a Glass natychmiast spodziewał się najgorszego.
ReklamaReklama "W ciągu 10 sekund od poczucia tego guza na mojej szyi zobaczyłem spektrum możliwości" - powiedział Glassline Healthline. "Nie byłem zaskoczony. "
W styczniu 2013 r. W Glass wykryto niedrobnokomórkowego raka płuca stopnia IIIB, chorobę, która daje osobie 5 procentową szansę na przeżycie pięciu lat lub więcej.
W zeszłym miesiącu Glass rozpoczął agresywną chemioterapię po tym, jak jej schemat leków nie zdołał powstrzymać raka. Niedawno rozprzestrzenił się na jej brzuch, mózg, szyjkę macicy i miednicę.
Chociaż nie jest jeszcze terminalna, Glass chce umrzeć, kiedy wybierze. Mówi, że chce skończyć z rakiem, zanim rak skończy się z nią.
"W większości przypadków jest to poza moją kontrolą. Powiedzenie w nim naprawdę łagodzi strach. A strach jest najbardziej wyniszczającą częścią tego wszystkiego - powiedział Glass. "Jakość mojego życia poprawiłaby się, gdybym mogła mniej się bać. Znalazłabym wielki komfort wiedząc, że mam opcje. "
Czytaj więcej: Brittany Maynard's iskry iskr Doktor Dialog »
Ustawa o opcjach końca życia w Kalifornii
Od czasu swojej diagnozy dwa lata temu Glass stał się zwolennikiem praw śmiertelnie chorzy, którzy chcą zakończyć swoje życie przed ich warunkami, sprawiają, że są bezradni.
W ubiegłym roku problem pojawił się, gdy 29-letnia Brittany Maynard z Kalifornii ogłosiła, że ma śmiertelny rak mózgu i planowała przenieść się do Oregonu, które w 1997 roku przyjęło ustawę o Śmierci z godnością.
1, 2014, Maynard wziął śmiertelną dawkę leków legalnie przepisanych przez lekarza i zakończył jej życie w otoczeniu jej rodziny.
"Pomaganie w umieraniu zbrodni tworzy nadmierne trudności i cierpienia dla wielu osób, które są śmiertelnie chore i cierpią ogromnie," powiedział Maynard w filmie wydanym po jej śmierci. "Ogranicza to nasze możliwości i pozbawia nas zdolności kontrolowania, ile bólu i cierpienia znosimy, zanim przejdziemy. "
ReklamaReklama Pośmiertne oświadczenie Maynarda do senatu kalifornijskiego miało nadzieję, że jej rodzinne państwo dołączy do czterech innych - Waszyngtonu, Vermontu, Oregonu i Nowego Meksyku - przyjmując przepisy, które zezwalają lekarzom na przepisywanie leków w celu doprowadzenia do śmierci u pacjentów terminalnie chorych.
Ustawa - S. B. 128 lub ustawa o opłacie na koniec okresu - została zatwierdzona przez senat stanu, ale w tym tygodniu została odłożona na półkę przed dotarciem do Komitetu Zdrowia Zgromadzenia w związku z brakiem wsparcia.
Samobójstwo nie jest dobrą rzeczą. Jest to złe, ponieważ mówi "nie" życiu i wszystkiemu, co oznacza w odniesieniu do naszej misji na świecie. Monsignor Ignacio Carrasco de Paula, Kościół katolicki"Kontynuujemy współpracę z członkami Zgromadzenia, aby zapewnić, że czują się komfortowo z rachunkiem," członkowie senackiej partii demokratycznej na rzecz projektu, o którym mowa we wspólnym oświadczeniu. "Dla umierających Kalifornijczyków, takich jak Jennifer Glass, która miała dzisiaj zeznawać, kwestia ta jest pilna. Pozostajemy zobowiązani do uchwalenia Ustawy o Opuszczeniu Koniec życia dla wszystkich Kalifornijczyków, którzy chcą i potrzebują opcji pomocy medycznej w umieraniu. "
Reklama Kiedy nadejdzie jej czas, Glass chce umrzeć w zaciszu własnego domu, aby mogła cieszyć się ostatnimi chwilami swojego życia z rodziną.
"Spędzamy tyle czasu na poprawianiu jakości życia" - powiedział Glass. "Jakość życia musi obejmować koniec życia. "
ReklamaReklamaBitwa trwająca w Stanach
Prawo do śmierci zgodnie z wyborem przez dziesięciolecia było prawną, moralną i etyczną debatą i zmienia się wraz ze wzrostem dostępności życia - trwałe technologie medyczne.
Ogólnie rzecz biorąc, naród dzieli się swoimi opiniami na temat umierania wspomaganego przez lekarza. Ankiety z ostatnich dziesięciu lat pokazują, że mniej niż połowa Amerykanów popiera przepisy dopuszczające tę praktykę, podczas gdy Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych pozostawił tę kwestię poszczególnym stanom.
Według Narodowego Centrum Śmierci z Godności (DDNC) w 14 państwach wprowadzono ustawy legalizujące śmierć wspomaganą przez lekarzy, a prawodawcy ośmiu innych zamierzają zaproponować ustawodawstwo. >
OgłoszenieGeorge Eighmey, J. D., wiceprezes DDNC, twierdzi, że ustawa kalifornijska ma takie same zabezpieczenia jak te, które opracował w Oregonie. Obejmują one serię ocen lekarzy, w których stwierdza się, że pacjent ma mniej niż sześć miesięcy życia, pacjent jest uważany za kompetentnego umysłowo, a pacjent składa w sumie trzy wnioski.
Spędzamy tak wiele czasu, poprawiając jakość naszego życia, a jakość życia musi obejmować koniec życia. Jennifer Glass, pacjentka z rakiemWedług Departamentu Zdrowia Publicznego Oregon, 1, 327 pacjentów otrzymało leki w tym stanie, a 859 użyło go w ciągu ostatnich 17 lat. Wiele osób, które nie przyjmowały narkotyków, czekało zbyt długo i nie były w stanie połknąć leku, podczas gdy inne zdecydowały się go po prostu nie używać.
ReklamaReklama "Są inni, którzy czują się z tego powodu komfortowo. To siatka bezpieczeństwa i dodaje im sił "- powiedział Eighmey. "Jeśli nikt nie korzysta z prawa, daje spokój umysłem nielicznym, którzy go potrzebują. "
Eighmey był na uboczu ponad czterech tuzinów ludzi, którzy zakończyli swoje życie w stanie Oregon.
"Widzę ulgę na ich twarzach, kiedy biorą leki", powiedział. "Cały ból odpływa od twarzy i staje się gładki. "
Powiązane wiadomości:" Prawo do próby "Ruch chce śmiertelnie chory na eksperymentalne leki»
Opozycja zakorzeniona w tradycjach moralnych
Grupy religijne są największymi i najgłośniejszymi przeciwnikami śmierci z prawem godności.
W Kalifornii członkowie Kalifornijskiej Konferencji Katolickiej oświadczyli, że są "dumni" z koalicji przeciwnej ustawie.
Monsignore Ignacio Carrasco de Paula, czołowy watykański urzędnik ds. Etyki, nazwał przypadek Maynarda "absurdem. "
" Samobójstwo nie jest dobrą rzeczą. To źle, ponieważ mówi "nie" życiu i wszystkiemu, co oznacza w odniesieniu do naszej misji w świecie i wobec ludzi wokół nas ", powiedział włoskiej agencji prasowej.
Na ich twarzach pojawia się ulga, kiedy biorą leki. George Eighmey, Death with Godness National CenterWedług wiary katolickiej samobójstwo jest grzechem śmiertelnym, a życie powinno zakończyć się jedynie śmiercią naturalną. Konferencja Biskupów Katolickich z USA ostrzega przed "śliskim zboczem", który pomaga umierać, zakończy życie osób cierpiących na choroby przewlekłe lub niepełnosprawne i może wiązać się z przymusem.
Nie martwi Grupa praw osób niepełnosprawnych zauważa, że lekarze z Oregonu zgłaszają problemy z niepełnosprawnością - takie jak utrata autonomii i godności oraz mniejszą zdolność do angażowania się w działania - jako główne powody, dla których pacjenci oczekują kończącego się leczenia.
"W społeczeństwie, które nagradza zdolności fizyczne i piętnuje upośledzenia, nic dziwnego, że wcześniej sprawne osoby mogą mieć tendencję do utożsamiania niepełnosprawności z utratą godności" - mówi grupa na swojej stronie internetowej. "Odzwierciedla to powszechny, ale obraźliwy osąd społeczeństwa, że ludzie, którzy mają do czynienia z nietrzymaniem moczu i innymi stratami w funkcjonowaniu organizmu, nie mają godności. Osoby niepełnosprawne obawiają się, że te psychospołeczne czynniki związane z niepełnosprawnością stały się powszechnie akceptowane jako wystarczające uzasadnienie dla wspomaganego samobójstwa. "
Inna opozycja pochodzi z wewnątrz społeczności medycznej.
Lekarze dzielą swoją rolę
Każdy lekarz przyjmuje przysięgę Hipokratesa, która mówi: "nie szkodzić. "
To, co przekłada się na pomaganie umierającym pacjentom, stanowi sedno problemu w środowisku medycznym.
Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (AMA) - które obecnie reprezentuje jedynie około 15 procent wszystkich praktykujących lekarzy z USA - od dziesięcioleci sprzeciwia się umieraniu wspomaganym przez lekarza, mówiąc, że dopuszczenie lekarzy do udziału w tym procesie spowodowałoby więcej szkód niż korzyści.
"Samobójstwo wspomagane przez lekarza jest zasadniczo niezgodne z rolą lekarza jako uzdrawiacza, byłoby trudne lub niemożliwe do kontrolowania i stanowiłoby poważne zagrożenie społeczne", stanowi kodeks etyczny.
Sondaż przeprowadzony w 2013 roku przez New England Journal of Medicine wykazał, że 67 procent lekarzy z USA sprzeciwia się samobójstwu wspomaganemu przez lekarza. Pogwałcenie przysięgi Hipokratesa i strach przed śliskim zboczem do eutanazji były najczęstszymi problemami ze strony przeciwników.
Ci, którzy umierają z pomocą lekarza, powinni położyć większy nacisk na opiekę paliatywną i hospicyjną, aby pomóc pacjentowi.
Ale lekarze mogą używać innych środków, by doprowadzić do śmierci, czy to przez działanie, czy zaniechanie. Pacjenci mogą wycofać lub odmówić leczenia, takiego jak aparaty oddechowe i rurki do karmienia. Kalifornia była pierwszym stanem, który uchwalił ustawę o naturalnej śmierci, co dało lekarzom odporność na wycofanie się z leczenia, aby postępować zgodnie z zaleceniami pacjenta.
W USA, prawa są oparte na rakach, są stronnicze w stosunku do osób cierpiących na długotrwałe choroby neurodegeneracyjne. Stephen G. Post, Centrum Humanistyczno-MedyczneIstnieje także sedacja paliatywna, w której lekarz może podawać zwiększone dawki morfiny, aby zakończyć ból i doprowadzić pacjenta do śpiączki. AMA zatwierdza tę praktykę, ponieważ ma na celu złagodzenie bólu.
"Odbywa się to cały czas w ramach ochrony relacji lekarz-pacjent", powiedział Stephen G. Post, dyrektor Centrum Humanistyczno-Medycznego, Opieki nad Chorym i Bioetyki na Stony Brook University Szkoła Medyczna.
Post, który nazywa siebie "zwolennikiem otwartych poglądów", chciałby, aby prawa dotyczące prawa do śmierci obejmowały osoby z takimi chorobami, jak choroba Alzheimera.
"W Stanach Zjednoczonych prawa są oparte na rakach, są stronnicze w stosunku do osób cierpiących na przewlekłe choroby neurodegeneracyjne" - powiedział.
Lecz pacjenci z chorobą Alzheimera stają twarzą w twarz z obosiecznym mieczem. W momencie rozpoznania nie są one terminalne, ale w momencie, gdy choroba staje się śmiertelna, pacjent nie jest wystarczająco świadomy, aby wyrazić zgodę.
"Ludzie z tymi warunkami nie mogą korzystać z prawa" - powiedział Eighmey. "To smutne, ale nie zamierzamy rozszerzać prawa, by je powstrzymać. "
Przeczytaj więcej: Depresja w obliczu śmiertelnej choroby»
Zarządzanie oczekiwaniami śmiertelności
Śmierć jest nieunikniona, ale nadal jest tematem tabu do dyskusji z bliskimi.
Dr. Akram Alashari, chirurg urazowy na oddziale intensywnej opieki medycznej na University of Florida, powiedział, że postępowa technologia medyczna może tylko powstrzymać śmierć.
"Możemy utrzymać wszystko z żywym biciem serca" - powiedział Alashari. "Problem, który widzę regularnie, to przesunięcia w kierunku długości życia, a nie jakości życia. "
Kiedy pacjent potrzebuje pomocy w nagłych wypadkach i nie jest w stanie mówić, niezależnie od tego, czy jest to choroba czy wypadek, decyzja o podjęciu decyzji należy do najbliższych. Zbyt często, jak powiedział Alashari, członkowie rodziny przedłużą opiekę z nierealistycznymi oczekiwaniami, szczególnie dla osób starszych.
Częścią tego jest naprawdę jak długo chcesz żyć i dla czego chcesz żyć. Twoje życie jest historią i zasługuje na dobre zakończenie. Renee McGovern, Arizona School of Professional Psychology"Ludzie muszą zrozumieć, że wszyscy jesteśmy śmiertelni i skończeni. Nie chcemy tego przyznać, więc ciągle je odpychamy, odpychamy - powiedział. "Ludzie nie lubią rozmawiać o swojej śmiertelności. To trudna decyzja i nikt nie chce o tym rozmawiać. "
Rozmowa o życzeniach z końca życia i opiece medycznej może pomóc złagodzić szare obszary. Złożenie zaawansowanych wytycznych dotyczących opieki może również pomóc w zapobieganiu nadmiernemu bólowi pacjenta.
Renee McGovern, psycholog z Arizona School of Professional Psychology na Argosy University, powiedziała, że osoby starsze i śmiertelnie chore mogą odnieść wiele korzyści z poznania ich ostatecznych życzeń. A obserwowanie tych, którzy go śledzą, oferuje kontrolę i autonomię w czasie, który sam w sobie jest wystarczająco przerażający.
"Częścią tego jest naprawdę jak długo chcesz żyć i dla czego chcesz żyć", powiedziała. "Twoje życie jest historią i zasługuje na dobre zakończenie. Świadomość, że umrzesz, jest częścią życia w dobrym życiu. "