Dom Lekarz internetowy Leki psychedeliczne, które są teraz

Leki psychedeliczne, które są teraz

Spisu treści:

Anonim

W wygodnym pokoju na kampusie Uniwersytetu Johna Hopkinsa, który przypomina dom bardziej niż klinikę badawczą, uczestnicy badania wzięli pigułkę zawierającą psilocybinę, aktywny halucynogenny składnik w" magii " grzyby. "

W poszczególnych sesjach uczestnicy zakładali okulary i słuchawki douszne. Gdy rozluźnili się na kanapie, słuchając muzyki, zachęcono ich, by zwrócili swoją uwagę do wewnątrz.

reklamaReklama

Psilocybina wpływa na każdą osobę inaczej, więc ludzie w badaniu bez wątpienia doświadczyli własnych wersji euforii, wizji lub duchowych spostrzeżeń opisanych przez amerykańskiego bankiera R. Gordona Wassona w artykule z 1957 roku "Życie". magazyn zatytułowany "Seeking the Magic Mushroom. "

W 1955 roku Wasson wraz ze swoim przyjacielem Allanem Richardsonem wyruszył do wioski w górach Meksyku, tak odległej, że żaden z mieszkańców nie mówił po hiszpańsku.

Tam, w zadaszonym, krytym strzechą domu - daleko od homelike uniwersyteckiego pokoju w Baltimore - obaj mężczyźni uczestniczyli w rytuale z indyjską rodziną, która wymagała konsumpcji "boskiej" grzyby w "komunii świętej" mieszającej elementy chrześcijańskie i przedchrześcijańskie.

Ogłoszenie

Ich kolorowe wizje trwały przez całą noc, ukazując, czy ich oczy są otwarte, czy zamknięte. Wasson opisał wizje jako zaczynające się od motywów sztuki i zmieniając się w piękne pałace, mitologiczne bestie i inne obrazy.

Napisał, że czuł, że jest "w przestrzeni, bezcielesnym oku, niewidoczny, bezcielesny, widzący, ale niewidoczny. "

ReklamaReklama Te efekty są typowe dla psilocybiny i innych psychedelików - terminu wymyślonego przez brytyjskiego kanadyjskiego psychiatrę, dr Humprhy'ego Osmonda w liście do Aldousa Huxleya z 1956 roku.

Podczas gdy niektóre badania psilocybinowe koncentrują się na tego typu mistyczne efekty, jedno badanie Johns Hopkinsa przyjęło bardziej praktyczne zastosowanie terapeutyczne - pomagające ludziom zaprzestać palenia na dobre.

Jest to jedno z kilku badań należących do uniwersyteckiego Projektu Psilocybin Research.

Jest to również dowód na to, co niektórzy badacze nazywają "renesansem psychedelicznym" - odrodzenie badań po długim suchym okresie wywołanym przez rządową regulację i piętno społeczne na temat tych leków.

Grzyby i palenie

Po spożyciu psilocybina jest przekształcana przez wątrobę w psylocynę, która działa na receptory serotoninergiczne w mózgu.

ReklamaReklama Podobnie jak inne psychedeliki, to właśnie ta interakcja z mózgiem powoduje efekty działania leku, które mogą trwać wiele godzin.

Ale naukowcy twierdzą, że te fizjologiczne efekty nie wyjaśniają w pełni, w jaki sposób psilocybina może pomóc komuś rzucić palenie.

"To nie same leki wytwarzają wszystkie te terapeutyczne korzyści. Zwykle jest to doświadczenie narkotykowe w połączeniu z psychoterapią wspomagającą ", powiedział autor Healthline, autor badania Albert Garcia-Romeu, psycholog z Johns Hopkins University.

Ogłoszenie

W badaniu Johns Hopkins, opublikowanym w 2014 r. W czasopiśmie Journal of Psychopharmacology, sesje psilocybinowe wystąpiły w ramach kompleksowego programu zaprzestania palenia kognitywnego, z cotygodniowymi sesjami indywidualnymi.

Uczestnicy przeszli trzy sesje psilocybinowe w odstępie kilku tygodni, które trwały od sześciu do siedmiu godzin.

ReklamaReklama

Po sześciu miesiącach 80 procent uczestników wciąż było wolnych od papierosów. Dla porównania, wskaźniki sukcesu większości programów rzucania palenia, które obejmują terapię behawioralną i leki, wynoszą poniżej 35 procent.

Słaby sukces większości programów rzucania palenia pokazuje, jak trudno jest zmienić zachowania ludzi, zwłaszcza jeśli chodzi o uzależnienie.

Jednym z problemów związanych z konwencjonalnymi metodami może być sposób podejścia do problemu.

Reklama Kampanie zdrowia publicznego często próbują przekonać ludzi do rzucenia palenia, odwołując się do ich logicznej strony - na przykład mówiąc im, jak niebezpieczne jest palenie lub pokazując im filmy z poczerniającymi płucami.

Gdyby ludzie zawsze byli logiczni, może to być skuteczne.

ReklamaReklama

"Tak to nie działa" - powiedział Garcia-Romeu. "Uzależnienie jest o wiele bardziej skomplikowane. Ludzie są znacznie bardziej skomplikowani. "

Coś jeszcze jest potrzebne, aby dotrzeć do ludzi głębiej.

Garcia-Romeu porównuje to do zrobienia czekoladowego ciasta. Jeśli masz instrukcje i właściwe składniki, możesz łatwo upiec ciasto czekoladowe, które smakuje dobrze. Ale to nie jest to samo, co "bezpośrednie doświadczenie" zjadania ciasta.

"Doświadczenie psychedeliczne dostarcza tego rodzaju natychmiastowego rodzaju doświadczenia - tego bezpośredniego doświadczenia - które czasami jest na tyle głębokie, aby naprawdę zniechęcić ludzi do normalnego działania" - powiedział.

Doświadczenie psychedeliczne dostarcza tego rodzaju natychmiastowego rodzaju doświadczenia, które czasami jest dostatecznie głębokie, aby naprawdę zniechęcić ludzi do normalnych rutyny. Albert Garcia-Romeu, Johns Hopkins University

Garcia-Romeu powiedział, że istnieje inny rodzaj bezpośredniego doświadczenia, które pomaga ludziom rzucić palenie - po zawale serca. To doświadczenie bliskiej śmierci może zmusić ludzi do bliższego przyjrzenia się swoim priorytetom i wyboru tego, co najważniejsze.

"Psilocybina działa podobnie w tym sensie, że tworzy bardzo bezpośrednie doświadczenie z pierwszej ręki, które czasami może być bardzo przerażające" - powiedział - "ale z tego powodu jest ono również znacznie potężniejsze. "

Inne ostatnie badania wykazały, że psilocybina może spowodować długoterminowe zmiany osobowości - takie jak zwiększona otwartość - lub zmniejszyć depresję i lęk u osób z zaawansowanym rakiem.

Wczesne badania psychedeliczne

Sukces tych badań psilocybinowych pokazuje, że badania psychedeliczne mają pewne odrodzenie, ale wciąż istnieje wiele blokad drogowych.

Częściowo, jest to wynikiem tego, jak społeczeństwo postrzega te leki, coś, co zmieniło się od wczesnych eksperymentów Wassona z psilocybiną w latach pięćdziesiątych.

Głęboka natura doświadczeń wytworzonych przez psychedeliki, takie jak psilocybina i LSD, zwiększyła ich popularność podczas wzrostu ruchów hippisów i kontrkultur w latach sześćdziesiątych.

Prowadził także do intensywnych wysiłków naukowych, aby zrozumieć, jak działają te leki i czy mają one korzyści terapeutyczne.

W 1961 roku naukowcy opublikowali ponad 1 000 artykułów na temat LSD, innego halucynogenu. Obejmowały one badania psychologów z Harvardu, Timothy'ego Leary'ego i dr. Richarda Alperta (później znanego jako Ram Dass), którzy badali zarówno LSD, jak i psilocybinę.

Temu wczesnemu rozkwitowi kulturowemu i naukowemu pomógł brak publicznego niepokoju w tym czasie, co może wydawać się zaskakujące, biorąc pod uwagę nasze obecne zainteresowanie narkotykami.

"W 1960 roku ludzie nie martwili się o narkotyki. Jeśli więc chcesz użyć naprawdę kreatywnych eksperymentów, nie trafiasz na tabu. "Jonathan Caulkins, profesor badań operacyjnych i polityki publicznej w Heinz College Carnegie Mellon University i współautor" Legalizacji marihuany: Co każdy musi wiedzieć ", powiedział Healthline.

Szaleństwo medialne i kulturowe wokół psychodelików wkrótce jednak ustąpiłoby, być może z powodu intensywnej popularności tych narkotyków.

"Pojawiły się obawy i obawy, że leki te są używane w znacznie bardziej liberalnym kontekście - na przykład ludzie biorący je gdziekolwiek i nie wiedzą, co biorą, a wszystko to przy użyciu kwasu czarnorynkowego i przeciwkulturowego stosowania kwasu "Erika Dyck, profesor historii na Uniwersytecie w Saskatchewan, która od około 15 lat bada historię LSD, powiedziała Healthline.

Na początku lat 70. niektóre kraje określiły psilocybinę i inne psychedeliki jako leki według Schedule 1 - klasyfikację związków, które rząd uważa za mające duży potencjał nadużywania i nie ma zastosowania medycznego.

W rezultacie rekreacyjne wykorzystanie tych leków przesunęło się na czarny rynek. A badania nad potencjalnymi terapeutycznymi zastosowaniami tych leków zostały skutecznie zamknięte.

Planowanie leków nie zabrania automatycznie badań nad nimi lub ich wykorzystaniem do celów medycznych. Nie jest też nielogiczne, aby badacze badali je pod kątem możliwych korzyści.

"Nie ma problemu z pomysłem, że coś można całkowicie zakazać do użytku rekreacyjnego - a w rzeczywistości podlega znacznym karom - nawet jeśli uznało to za medyczne" - powiedział Caulkins.

W rzeczywistości kokaina i metamfetamina są lekami z listy 2, które mają ograniczone zastosowania medyczne.

Wzrost marihuany medycznej w leczeniu bólu, HIV, uzależnień i innych schorzeń wskazuje również na postępy w zakresie ponownego otwierania nielegalnych narkotyków na badania.

"Rząd federalny faktycznie finansuje badania, szczególnie na temat konopi indyjskich, próbując zrozumieć jego potencjał" - powiedział Caulkins.

Długoterminowe piętno

Mimo to piętno otaczające psychodeliki pozostaje do dzisiaj. Badacze mają różne opinie na temat tego, dlaczego.

"W 1990 r. Zaczęliśmy dekadę, w której wiele miast w Ameryce zaczęło się rozpadać," powiedział Caulkins, "z masową przemocą uliczną związaną z crackiem. "

To mogło mieć wpływ na to, jak inne narkotyki - w tym marihuana i psychedeliki - były postrzegane przez społeczeństwo, nawet jeśli te leki spowodowały mniej zgonów niż tysiące ludzi zabitych każdego roku opioidami na receptę.

Garcia-Romeu powiedział, że obecny klimat polityczny może odzwierciedlać to, co działo się w latach sześćdziesiątych, kiedy zaczęła się gwałtowna reakcja na psychodeliki - duża lewostronna kontrkultura na tle konserwatywnego społeczeństwa.

Dziś jest dużo zainteresowania tymi narkotykami od społeczeństwa, powiedział, "ale jest oczywiście wielka konserwatywna baza - w polityce, w szczególności - która widzi narkotyki takie jak marihuana lub halucynogeny, takie jak psilocybina lub LSD, jako narkotyki. "

Są jednak oznaki, że te postawy zmieniają się wraz z rosnącą otwartością na temat tych leków.

Ostatnio Dyck gościł "wieczór psychedelików. Nie było go w kampusie, ale wielu historyków opowiadało o historii tych narkotyków. "

Wydarzenie było" zapakowane "z udziałem pisarzy, pracowników socjalnych, pielęgniarek, studentów i innych osób.

"To było interesujące, ponieważ nie wzięło się w dyskusję, dlaczego te [leki] były tak niebezpieczne", powiedział Dyck.

"Nie sądzę, aby stało się to 10 lat temu," dodała, "ponieważ reputacja [psychedelików] była wciąż taka, że ​​są one niezwykle niebezpieczne, być może uzależniające - mimo że jest to obalone. "

Chociaż Dyck jest niezdecydowana, aby spekulować tak szybko, dlaczego zmienia nastawienie, sugeruje, że społeczeństwo stało się bardziej komfortowe dzięki posiadaniu pewnych rodzajów narkotyków.

"Sześćdziesiąt lat temu, częściej niż nie, normą byłoby nie przyjmować żadnych substancji farmaceutycznych," powiedział Dyck. "Ludzie często byli narażeni na działanie substancji farmaceutycznych i wielu ludzi bierze je na resztę swojego życia - w bardzo usankcjonowany sposób. "

Czy psychedeliki są głównym nurtem?

Czy to oznacza, że ​​psychedeliczne badania przeszły do ​​głównego nurtu?

"Nie sądzę, abyśmy powiedzieli, że są w tym momencie głównym nurtem, ale myślę, że istnieje możliwość, że staną się głównym nurtem w ciągu najbliższych 10 lub 20 lat", powiedział Garcia-Romeu. "Jeśli będziemy mogli kontynuować staranne badania i nie mamy większych problemów. "

Jednak stygmatyzacja tych narkotyków nadal utrudnia próby znalezienia funduszy na nowe badania.

"Władze ustawodawczej, agencje federalne, duże agencje finansujące dotacje naukowe nadal nie chcą finansowo wspierać badań pomimo dotychczasowej obietnicy. To po prostu przez piętno związane z lekami od tak dawna ", powiedział Brad Burge, dyrektor ds. Komunikacji i marketingu w non-profit Multidyscyplinarnym Stowarzyszeniu na rzecz Psychedelików (MAPS).

Ścisła federalna regulacja i klasyfikacja na liście 1 utrudniają badaczom studiowanie tych leków, nawet jeśli mają fundusze. Sprawy komplikujące się, narkotyk można przenieść z załącznika 1, tylko jeśli wystarczająca ilość badań wykazuje korzyść medyczną.

Dyck mówi, że niektórzy twierdzą nawet, że "stworzyło to pewien paradoks, ponieważ nie można wykazać wartości [leku], ponieważ nie można faktycznie zbadać leku, a zatem nie można wykazać, że ma wartość. "

Pomimo tych wyzwań, niektóre badania nadal posuwają się naprzód.

MAPS współpracuje z FDA, aby ukończyć III fazę badań klinicznych z psychoterapią wspomaganą MDMA na zespół stresu pourazowego (PTSD).

MDMA, znany również jako 3, 4-methylenedioxymethamphetamine, działa jak środki pobudzające i halucynogenne. Związek ten występuje w ekstazie i mięczakach, chociaż sprzedawane na ulicy leki te mogą być związane innymi substancjami chemicznymi lub w ogóle nie zawierać MDMA.

MAPS używa czystego MDMA w celu zmniejszenia objawów PTSD i utrzymania ich na dłuższą metę, bez konieczności ciągłego leczenia.

W badaniu III fazy osoby z PTSD przyjmą czysty MDMA dwa lub trzy razy w połączeniu z 12-tygodniową psychoterapią.

"To ludzie z przewlekłym i opornym na leczenie PTSD", powiedział Burge. "Mają PTSD od wielu lat. Próbowali innych terapii i nie pracowali dla nich. "

Wcześniejsze mniejsze badania obejmowały weteranów wojskowych i ofiary napaści na tle seksualnym z PTSD, a wyniki okazały się wystarczająco obiecujące, aby przejść do fazy III badań za pośrednictwem Food and Drug Administration (FDA).

"Odkryliśmy, że jeden 12-tygodniowy kurs psychoterapii wspomaganej MDMA, podczas którego uczestnicy przyjmowali MDMA dwukrotnie, w odstępie czterech tygodni, dwie trzecie uczestników nie kwalifikowało się już do PTSD" - powiedział Burge.

Te wczesne badania MDMA u osób z PTSD obejmowały tylko 103 uczestników. Jednak w wielu badaniach klinicznych z udziałem ponad 1 200 uczestników nie stwierdzono oznak trwałego nadużywania MDMA lub uszkodzeń poznawczych.

MAPS spodziewa się uzyskać oficjalną zgodę FDA w lutym i rozpocząć badanie w czerwcu.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w nadchodzących latach spodziewają się zatwierdzenia, powiedział Burge, "zakładając, że uzyskujemy wyniki, które są zdalnie zbliżone do rezultatów, które widzieliśmy w fazie II, i zakładając, że otrzymamy fundusze, które trzeba zakończyć te próby. "

Całkowity koszt fazy III będzie wynosił od 25 do 30 milionów dolarów. Do tej pory MAPS zebrał 10 milionów dolarów, zarówno z małych fundacji, jak i tysięcy indywidualnych darczyńców. Burge uważa, że ​​pozyskanie dodatkowych funduszy w ciągu najbliższych trzech do czterech lat jest "rozsądne. "

W porównaniu do miliardów dolarów, które firmy farmaceutyczne wydają na badania i rozwój każdego roku, jest to niewielki koszt, szczególnie dla leku, który będzie miał długotrwały wpływ.

"W przeciwieństwie do konwencjonalnych środków farmaceutycznych, które są często podejmowane każdego dnia przez lata lub dziesięciolecia przez ludzi - to jest po to, aby kontrolować ich objawy" - powiedział Burge - "opracowujemy obecnie leczenie, które może znacznie zmniejszyć te objawy. długoterminowy po zaledwie kilku zabiegach."

Zajęcie się poważnymi problemami

Nawet przy sukcesach MAPS i innych grup badaczy, posunięcie naprzód z badaniami nad terapeutycznymi korzyściami psychedelików będzie oznaczać rozwiązanie dwóch głównych problemów - ryzyka nadużyć i szansy, że leki się skończą tam, gdzie ich nie powinno być.

Obydwa mogą być złagodzone przez to, jak program leczenia z psychedelicznymi lekami jest skonfigurowany.

"Jeśli propozycja jest następująca:" chcę, aby lekarz w szpitalu mógł podać pojedynczą dawkę LSD w kontrolowanym otoczeniu ", logicznie rzecz biorąc, ryzyko, że to zwiększy użycie LSD przez 17-letnie dzieci jest blisko zera ", powiedział Caulkins.

Burge powiedział, że w ten sposób MAPS przewiduje psychoterapię wspomaganą MDMA dla pracy PTSD. Lek będzie podawany w wyspecjalizowanej klinice z lekarzami, pielęgniarkami i pracownikami służby zdrowia psychicznego.

Ludzie mieliby podawać im leki na miejscu i zostać na noc lub dłużej, co zmniejszyłoby ryzyko, że ktoś da - lub sprzedaje - narkotyk komuś innemu.

Niewielka liczba dawek podawanych pacjentowi podczas leczenia zmniejszyłaby również ryzyko nadużywania.

"Potencjał nadużywania z czystym MDMA, biorąc pod uwagę ograniczoną liczbę razy - dwa lub trzy razy w kontekście klinicznym - nie wydaje się być bardzo niepokojący", powiedział Burge.

Pomimo sukcesów praktycznych metod leczenia takich stanów jak lęk, depresja i uzależnienie, mistyczne efekty psychedelików nie zostały zapomniane.

Naukowcy z Johns Hopkins rozpoczynają nowe badania, aby sprawdzić, czy psilocybina może pogłębić duchowe życie przywódców religijnych.

Tego typu badania mogą uzupełniać zachodnią naukę, która ma tendencję do omijania wielkich pytań, takich jak duchowość.

"Bardzo trudno jest zadać te wielkie abstrakcyjne, filozoficzne lub duchowe pytania", powiedział Dyck, "ale może też być coraz większy apetyt na sprowadzanie naukowych technik, aby zadać im bardziej humanistyczne pytania. "

Przeczytaj więcej: Ketamina zwiększa trakcję jako leczenie depresji»

Przeczytaj więcej: Czy zatwierdzenie marihuany osiągnęło punkt krytyczny? »