Dom Lekarz internetowy Ataków serca i beta-blokerów

Ataków serca i beta-blokerów

Spisu treści:

Anonim

Większość ludzi przechodzi na beta-bloker po ataku serca.

Jednakże nowe badanie kończy się tym, że lek może nie wpływać na długość życia niektórych osób, które przeżyły.

ReklamaReklama Pacjenci z niewydolnością serca cierpiący na atak serca potrzebują beta-blokerów, aby utrzymać serca w pracy po wystąpieniu zdarzenia sercowego.

Często osoby, które nie mają niewydolności serca, są również zażywane. W rzeczywistości, około 95 procent tych, którzy mieli zawał serca, ale nie mają niewydolności serca, przepisali beta-blokery.

Beta-bloker to rodzaj leku, który obniża ciśnienie krwi i aktywność serca. Działania niepożądane obejmują zmęczenie i zawroty głowy.

Ogłoszenie

Naukowcy z University of Leeds w Anglii ocenili dane z około 179 000 pacjentów z zawałem serca, którzy nie mieli niewydolności serca. Dane pochodzą z krajowego rejestru zawałów serca w Wielkiej Brytanii.

Zespół znalazł ludzi bez niewydolności serca, którzy zażyli leki beta-adrenolityczne, które nie żyły dłużej po atakach serca niż osoby, które nie zażywały narkotyków.

reklamaReklama

Autorzy twierdzą, że leki mogą zwiększać koszty leczenia i być przesadzone. Ich badania zostały opublikowane w Journal of the American College of Cardiology.

"Jeśli patrzysz na pacjentów, którzy mieli zawał serca, ale nie na niewydolność serca, nie było różnic w odsetku przeżywalności pomiędzy tymi, którzy zostali przepisani beta-blokerami, a tymi, którzy nie mieli", dr Marlous Hall, senior epidemiolog z Instytutu Medycyny Kardiologicznej i Metabolicznej w Leeds, powiedział w oświadczeniu.

Dr. Martha Gulati, kardiolog i redaktor naczelna strony internetowej CardioSmart American College of Cardiology, zauważyła, że ​​większość osób po zawale serca jest obciążonych beta-blokerami przez około trzy lata.

Wiele razy pozostają na lekach z innych powodów medycznych.

Najnowsze wytyczne mówią, że nie ma nic złego w utrzymywaniu pacjentów na beta-blokerach przez dłuższy czas, jeśli nie wystąpią żadne problemy, powiedział Gulati dla Healthline.

ReklamaReklama Przeczytaj więcej: Naukowcy zajmujący się przyczynami przewlekłej niewydolności serca »

Istniejące obawy

Dr. Michael Miller, profesor z University of Maryland School of Medicine, powiedział Healthline, że starsze badania wykazały, że lek zmniejszał ryzyko kolejnego zawału serca lub śmierci związanej z sercem o około 25 procent.

Dlatego właśnie beta-blokery zalecano rutynowo po zawale serca.

Ogłoszenie

Społeczność medyczna wiedziała również, że leki były najskuteczniejsze, gdy poważny atak serca spowodował znaczne uszkodzenie serca, słabą pracę serca lub niewydolność serca.

W rzeczywistości ostatnie badania wykazały, że nie było zwiększonego ryzyka śmierci po zakończeniu leczenia beta-adrenolitykami po roku leczenia, o ile po zawale serca nie wystąpiła niewydolność serca.

ReklamaReklama Podobnie jak beta-blokery, inhibitory ACE są kolejnym rodzajem leków, które mogą zmniejszyć śmiertelność związaną z sercem po ataku serca.

Podobnie jak beta-blokery, są najbardziej skuteczne, jeśli atak serca prowadzi do niewydolności serca lub złego funkcjonowania serca, zauważył Miller.

"Co ważne, brakuje dowodów na to, że beta-blokery są użyteczne po niewielkim ataku serca, gdy funkcja serca jest minimalnie zmieniona" - powiedział Miller.

Ogłoszenie

Powiedział, że badanie potwierdza to, co wcześniej pokazano w mniejszych badaniach - osoby, które przeżyły atak serca bez niewydolności serca lub złego funkcjonowania serca, nie skorzystają z beta-blokerów.

Przeczytaj więcej: Statyny niższe ryzyko zawałów serca, uderzeń nawet u osób z umiarkowanym ryzykiem »

ReklamaReklama

Potrzeba więcej badań

Badanie ma swoje ograniczenia.

"Głównym ograniczeniem jest to, że jako badanie obserwacyjne czerpie jedynie skojarzenia" - wyjaśnia Miller.

Aby udowodnić efekt przyczynowo-skutkowy, potrzebne byłoby randomizowane badanie kontrolowane. W przypadku tego typu badań 50% pacjentów otrzymywałoby beta-blokery, a 50% otrzymywałoby placebo.

Do czasu przeprowadzenia tego rodzaju badań jest mało prawdopodobne, aby Stany Zjednoczone zmodyfikowały swoje zalecenia.

Gulati zgodził się, że badanie powinno zmienić opiekę aż do przeprowadzenia randomizowanej kontrolowanej próby.

"Powinien on przyjrzeć się krótkoterminowemu i długoterminowemu efektowi, abyśmy mogli również określić, jak długo stosować lek, jeśli w ogóle," dodał Gulati.

Dowiedz się więcej: Studia podważają popularność myślenia o cholesterolu i atakach serca »

Korzystanie z beta-blokerów

W praktyce Millera, on zazwyczaj zaprzestaje stosowania beta-blokerów u osób po zawale serca, które mają zachowaną funkcję serca po pierwszym rok leczenia.

Są trzymane na lekach tylko wtedy, gdy jest inny powód, który to uzasadnia, takie jak nadciśnienie.

Kandydaci, którzy mogą skorzystać z beta-blokerów, to ci z niewydolnością serca, nieprawidłowym rytmem serca, nadciśnieniem tętniczym i nawracającymi kołataniem serca, które występują bez znanego wyzwalacza (takiego jak kofeina).

"Pacjent powinien zawsze omówić ze swoim lekarzem, czy beta-bloker jest odpowiednim leczeniem i / lub powinien zostać przerwany" - powiedział.

Jeśli pacjent przestanie przyjmować lek, zmniejsz go powoli, zamiast gwałtownie się zatrzymać.

Przeczytaj więcej: Naukowcy badają dwa główne sposoby leczenia typowej przyczyny udaru mózgu.

Wskazówki mogą się zmienić w przypadku dalszych badań

Gulati powiedziała, że ​​ma nadzieję, że badanie sprawi, że społeczność medyczna "zatrzyma się i zastanowi" nad zarządzaniem pacjentami.

"Ostatecznie, chcemy używać leków u odpowiednich ludzi i nie dawać leków, które albo nie przynoszą korzyści" - powiedział Gulati. "Nie chodzi tylko o koszty [ponieważ są to stosunkowo tanie leki], ale nikt nie chce przyjmować leków, jeśli nie poprawia wyników. "

Obecnie lekarze mówią pacjentom, że beta-blokery redukują nawracające zdarzenia i zapobiegają zgonom.

"W tym momencie staramy się zacząć każdego po ataku serca na beta-bloker" - dodał Gulati."I jak powiedziałem, to badanie nie zmusi mnie do zmiany tej praktyki. Sprawi to, że mam nadzieję, że odpowiednie badanie będzie zgodne z bardzo dużym procesem obserwacyjnym, aby ustalić, czy obserwacja była rzeczywiście poprawna. "