Dom Lekarz internetowy WHO wyrzucony przez grupę zadaniową przez reakcję Ebola

WHO wyrzucony przez grupę zadaniową przez reakcję Ebola

Spisu treści:

Anonim

Niezależny panel ekspertów we wtorek ostro skrytykował Światową Organizację Zdrowia (WHO) za radzenie sobie z kryzysem eboli w Afryce Zachodniej.

"Obecnie WHO nie ma potencjału ani kultury organizacyjnej, aby zapewnić pełną awaryjną reakcję na zdrowie publiczne" - napisała w 28-stronicowym raporcie.

ReklamaReklama Eksperci - pod przewodnictwem Dame Barbary Stocking, byłego prezesa Oxfam - uznali biurokrację i politykę za przyczynę źle zarządzanej odpowiedzi.

"Wydaje się, że istnieje nadzieja, że ​​kryzysem może zarządzać dobra dyplomacja, a nie zwiększanie skali akcji ratunkowych" - napisali autorzy panelu.

Czytaj więcej: Epidemia Eboli zagraża sprowokowaniu kolców w odrodzie w Afryce Zachodniej »

Reklama

Bezczynność napędza epidemię wirusa Ebola

Pierwsze przypadki Eboli w obecnym wybuchu epidemii pojawiły się w grudniu 2013 r., Ale WHO nie ogłosić publicznej sytuacji kryzysowej do sierpnia 2014 r. Do tego czasu prawie 1 000 osób zmarło na tego wirusa.

Według raportu panelu niezdolność WHO do szybkiej i proaktywnej reakcji przyczyniła się do wybuchu epidemii, która do tej pory zabiła ponad 6 000 osób.

ReklamaReklama

Wcześniejsze ostrzeżenia zostały podniesione przez personel WHO na temat powagi sytuacji związanej z wirusem Ebola, ale "żadna z nich nie dotarła do starszych liderów lub przywódcy wyższego szczebla nie uznali ich znaczenia" - napisano w raporcie.

Panel wyraził jednak uznanie dla WHO za pomoc w przyspieszeniu opracowywania i testowania nowych szczepionek i eksperymentalnych metod leczenia wirusa Ebola, chociaż nie w pełni korzystali z tej opcji do sierpnia 2014 r. > Czytaj więcej: Zoloft może być leczeniem Eboli »

Zgłaszanie wezwań do działu reagowania kryzysowego

Pomimo niewystarczającej odpowiedzi WHO podczas kryzysu epidemii eboli, zespół stwierdził, że organizacja powinna nadal prowadzić reakcję do przyszłych katastrof zdrowotnych, niezależnie od tego, czy jest to kolejna epidemia wirusa Ebola, czy rozprzestrzenianie się grypy pandemicznej.

Aby zapewnić powodzenie przyszłych działań, w raporcie zalecono WHO ustanowienie "Centrum gotowości na wypadek sytuacji nadzwyczajnej i reagowania na nie. "Stanowiłoby to przesunięcie z WHO jako proste dostarczanie wytycznych dla reakcji w sytuacjach kryzysowych.

ReklamaReklama

"Jednym z problemów jest to, że do tej pory cała idea agencji ratunkowej nie została w pełni wykorzystana" - powiedział Stocking na konferencji prasowej - i to właśnie musi się stać, ponieważ kiedy znajdujesz się w sytuacji awaryjnej, działasz w zupełnie inny sposób. "

Nowy podział będzie oparty na oddzielnych obszarach pomocy humanitarnej i epidemii WHO, ale" proste połączenie nie wystarczy - będzie potrzebować nowych struktur organizacyjnych i procedur."

Ta nowa dywizja byłaby wspierana, po części, dobrowolnymi darowiznami w wysokości 100 milionów dolarów przez kraje członkowskie.

Ogłoszenie

W opublikowanej odpowiedzi, urzędnicy WHO powiedzieli, że już idą naprzód z niektórymi zaleceniami panelu, w tym ustanowieniem specjalnego funduszu na pilne działania w zakresie zdrowia i rozwijaniem skoordynowanej siły roboczej do radzenia sobie z przyszłymi kryzysami zdrowotnymi.

W raporcie wezwano WHO do szybkiej zmiany tych zmian. Poprzednie zalecenia zasugerowane przez komitet ds. Przeglądu w 2011 r. W odpowiedzi na pandemię świńskiej grypy H1N1 nigdy nie zostały uchwalone.

ReklamaReklama

Gdyby tak było, "globalna społeczność byłaby w znacznie lepszej pozycji, by stawić czoła kryzysowi związanemu z epidemią eboli" - powiedział panel. "Świat po prostu nie może sobie pozwolić na kolejny okres bezczynności aż do następnego kryzysu zdrowotnego. "

Powiązane wiadomości: Czy MERS rozprzestrzeni się jak ebola w Afryce? »